😤😡😡 noz k... mac!!! Ile można przegrywać!!! Wychodzi brak kontuzjowanych zawodników. Ale jedziemy do końca. Jeszcze dwa mecze i nie możemy odpuścić. Najwyżej powalczymy w barażach!!! - to słowa Przemysława Termińskiego.
Z kolei Jacek Frątczak na konferencji prasowej powiedział:
- Gdy przychodziłem do Torunia, miałem w składzie liderów. Teraz, z powodu kontuzji ich nie mam. Hancock będzie miał próbne jazdy, ale na to, czy pojedzie, nie mamy żadnego wpływu. Podobno większych szans na to, że wróci - nie ma. Wygląda na to, że będzie musiał mieć operację. Trzeba więc zatem skupić się na sobie i czym możemy zrobić i co sami możemy znaleźć, na przykład ściągać Jacka Holdera do Torunia. Takim działaniem było dzisiejsze. Nie ryzykowaliśmy z Miedzińskim, żeby nie pogłębić kontuzji. Walczyliśmy dzielnie, wykrzesaliśmy z tej drużyny wszystko, co się dało. Paweł Przedpełski zaczął trenować po kontuzji dopiero w czwartek. Protest, który złożyliśmy, był potrzebny, żeby przełożyć silnik z ramy z jednej do drugiej. A taki protest to działanie zgodne z regulaminem. Przegraliśmy z drużyną, która ma szanse na awans do rundy play off. Nie ma co zwalać na tor, brakuje nam po prostu liderów. Jestem rozczarowany tym wynikiem. Jeżeli chodzi o Jensena, to nie może być tak, że ktoś jadąc na zawody zapomina dokumentów, co skutkuje załatwianiem prywatnych samolotów. Do meczu w Rybniku przygotujemy się na innym torze w innym mieście.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
MAGAZYN SPORTOWY24 - TOMASZ SZMANDRA O POWROCIE ROBERTA KUBICY DO F1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?