Gra była dużo lepsza od wyniku

Dotychczas Legia Chełmża triumfowała w lidze okręgowej odnosząc pięć kolejnych zwycięstw. W ostatnim spotkaniu na własnym boisku nasi zawodnicy przegrali z ósmą drużyna w tabeli Sokołem Radomin. Bramka padła już w 11. minucie spotkania po kontrowersyjnej decyzji sędziego i dyskusyjnym faulu w polu karnym kapitana drużyny - bramkarza Tomasza Bukowskiego. Arbiter podyktował rzut karny, który został zamieniony na gola. Ten wynik, pomimo dobrej postawy naszych zawodników, utrzymał się do końca spotkania.

Jeszcze w pierwszej połowie doszło do co najmniej dwóch dyskusyjnych decyzji sędziego liniowego, który zagwizdał dwa spalone. Ta decyzja nie spodobała się chełmżyńskim kibicom, którzy nie zostawili na arbitrze suchej nitki. W drugiej połowie nasi piłkarze mocno atakowali, co zepchnęło Sokół Radomin tylko do obrony, przynajmniej w większości tej części gry. Nie udało się jednak zaskoczyć bramkarza przeciwnej drużyny. Gracze Sokoła nie wykorzystali z kolei kolejnego rzutu karnego.

Po ostatniej kolejce rozgrywek Legia Chełmża zajmuje drugie miejsce w tabeli tracąc jeden punkt do lidera Wisły Nowe. Kolejny mecz Legia zagra jutro z Czernymi z Nakła nad Notecią. Miłośnicy chełmżyńskiej drużyny liczą na zwycięstwo.