Grudziądzanin Adrian Kurek wygrał wraz z kolegami jazdę drużynową na czas! Team Sky za plecami

Od czwartku rozgrywany jest tam etapowy wyścig kolarski Settimana Internazionale Coppi e Bartali. Na pierwszym półetapie pierwszego etapu Kurek finiszował jako jedenasty.

Świetni w jeździe drużyną

Jeszcze lepiej poszło mu w drugiej odsłonie tego dnia.

Drużyna CCC Sprandi Polkowice wygrała jazdę drużynową na czas tej włoskiej etapówki. Na płaskiej, nieco ponad trzynastokilometrowej trasie w pokonanym polu zostawiła jedną z najlepszych ekip świata - brytyjski Team Sky!

Nietypowa formuła

Podobnie jak w poprzednich latach, także i tym razem jazda drużynowa na czas miała tu nietypową formułę.

Czytaj także: ASTS Olimpia-Unia Grudziądz z kolejnym zwycięstwem. Jutro (25 marca) zespół zagra w Kościerzynie

Drużyny zostały podzielone na dwa składy. CCC, które startuje w ośmioosobowym zestawieniu, mogło wystawić dwie „czwórki”. Pierwsza z nich po swoim przejeździe prowadziła, ostatecznie kończąc na siódmej lokacie. Druga uzyskała najlepszy czas spośród całej stawki - 14 minut i 57 sekund. O dwie wolniej przejechał Team Sky.

W zwycięskim składzie CCC jechali Marcin Białobłocki, Adrian Kurek, Jan Tratnik oraz Branislau Samoilau. Po tym wielkim triumfie wychowanek ALKS Stal Grudziądz awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu.

To niesamowite uczucie

- To zawsze jest niesamowite uczucie, kiedy pokonuje się jedną z najlepszych drużyn na świecie - skomentował krótko Adrian Kurek.

- Zwycięski zespół pojechał idealną drużynówkę. Kolarze dawali perfekcyjne, równe zmiany, cały czas utrzymując bardzo wysokie tempo. Praktycznie nie miał słabego punktu czy też momentu - powiedział z kolei Piotr Wadecki, dyrektor sportowy CCC, cytowany przez oficjalną stronę internetową zespołu.

Wyścig we Włoszech potrwa do niedzieli.