Spod jego ręki wychodzą szkice samochodów. Na razie pasję rozwija dla siebie, choć już jest stażystą jednego z uznanych projektantów. W przyszłości sam chce nim zostać.
Mowa o Mateuszu Przystale - uczniu klasy IIIe grudziądzkiego II Liceum Ogólnokształcącego, który rysuje od dziecka.
- Odkąd potrafię utrzymać ołówek w ręku, rysuję po wszystkim - wspomina nasz bohater. - Jako mężczyznę interesowała mnie też motoryzacja i samochody. W pewnym momencie stwierdziłem, że chciałbym połączyć swoją pasję do rysowania z tym, co chciałbym robić w życiu. I stąd pomysł, żeby projektować samochody.
Tegoroczny maturzysta przez długi czas wykonywał szkice dla samego siebie. Ma w dorobku kilkadziesiąt rysunków. Wiele prac wysyłał na różne konkursy, prowadzi też własnego bloga. Swoją przyszłość wiąże właśnie z projektowaniem aut.
Pierwszy stopień studiów na kierunku wzornictwo przemysłowe chciałby ukończyć w Polsce, a potem kontynuować naukę w Turynie lub Londynie.
- Znajdują się tam dwie czołowe uczelnie w Europie związane z moimi zainteresowaniami - tłumaczy Mateusz Przystał. - Na początku rysowałem to, co widziałem, co istniało. Potem jednak stwierdziłem, że nie chcę rysować tego co jest, ale chcę tworzyć przyszłość. Wymyślać i rysować to, czego nie ma. By tworzyć świat, w jakim za kilka lat będziemy żyli.
Trzy lata temu w Gdyni odbywała się kolejna edycja festiwalu projektowania. Warsztaty prowadził wówczas Janusz Kaniewski, który między innymi projektuje dla Fiata, współpracuje też z Mazdą. Mateusz nie mógł wziąć udziału w festiwalu, ale udało mu się skontaktować z biurem tego projektanta. Doszło do szeregu spotkań, w trakcie których nasz bohater otrzymywał wiele cenny wskazówek dotyczących swoich szkiców.
Uczeń II LO jest już stażystą u Kaniewskiego, który ostatnio zadedykował mu nawet swój album "Desing". Jeszcze w listopadzie prace Mateusza Przystała będzie można obejrzeć podczas wystawy przygotowywanej przez jego szkołę.
- Na początku szkicu zastanawiam się, czy auto ma być kabrioletem, sedanem czy wozem terenowym. Potem robię szkice bryły, a następnie, jeśli mam ją wybraną, dopracowuję elementy - światła, lusterka, felgi, zawieszenie. Później te wszystkie pomysły łącze i wybieram najlepsze - zdradza tajniki swojej pracy Mateusz.
A jakim jest kolegą ze szkolnej ławki?
- To skromna i bardzo pomocna osoba - podkreśla Jowita Grzędzicka, koleżanka z klasy IIIe. - Zawsze mogę zwrócić się do niego z prośbą o pomoc, zarówno jeśli chodzi o naukę, jak i inne sprawy. Co ciekawe, nigdy nie opowiadał o swojej pasji. Wyszło to zupełnie niedawno. Byłam w wielki szoku, że mój kolega z klasy ma tak wielki talent.
Mateusz Przystał w szkole wyróżnia się ponadprzeciętnymi zdolnościami. Odnosi najlepsze wyniki nie tylko w przedmiotach ścisłych, ale również choćby z języka polskiego. Zresztą, jego średnia ocen - grubo powyżej 5 - mówi sama za siebie.
- Na poziomie swoich rówieśników zawsze był tym pierwszym, za co otrzymywał stypendium - mówi Piotr Drozdowski, nauczyciel matematyki i wychowawca Mateusza. - W oczy rzuca się jego skromność. Nie przyszedł tu w glorii gwiazdy, raczej jego talent odkrywał się powoli. Jest szeroko uzdolniony. Pisze scenariusze do dużych przedstawień, dobrze sprawdza się również w roli konferansjera.
Nasz bohater - oprócz nietuzinkowej pasji - ma też bogatą wyobraźnię. Pisanie scenariuszy i projektowanie czegoś przecież właśnie tego wymagają.
- To jest wyobraźnia innego rodzaju - dodaje Piotr Drozdowski. - Odkrywanie takich ludzi to radość. Można mu zaufać w każdej sytuacji. Jest osobą dojrzałą, rozpoznawalną i godną zaufania.
- Może nie największym moim marzeniem, ale na pewno wielkim, jest dostać się na studia, zostać projektantem i brać czynny udział w projektowaniu samochodów, a potem zobaczyć jak z tego szkicu powstaje gotowy produkt - kończy Mateusz Przystał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?