Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzki maturzysta tworzy szkice aut, a w przyszłości chce być ich projektantem

Karol Piernicki
Spod jego ręki wychodzą szkice samochodów. Na razie pasję rozwija dla siebie, choć już jest stażystą jednego z uznanych projektantów. W przyszłości sam chce nim zostać.

Spod jego ręki wychodzą szkice samochodów. Na razie pasję rozwija dla siebie, choć już jest stażystą jednego z uznanych projektantów. W przyszłości sam chce nim zostać.

Mowa o Mateuszu Przystale - uczniu klasy IIIe grudziądzkiego II Liceum Ogólnokształcącego, który rysuje od dziecka.

- Odkąd potrafię utrzymać ołówek w ręku, rysuję po wszystkim - wspomina nasz bohater. - Jako mężczyznę interesowała mnie też motoryzacja i samochody. W pewnym momencie stwierdziłem, że chciałbym połączyć swoją pasję do rysowania z tym, co chciałbym robić w życiu. I stąd pomysł, żeby projektować samochody.

Tegoroczny maturzysta przez długi czas wykonywał szkice dla samego siebie. Ma w dorobku kilkadziesiąt rysunków. Wiele prac wysyłał na różne konkursy, prowadzi też własnego bloga. Swoją przyszłość wiąże właśnie z projektowaniem aut.

Pierwszy stopień studiów na kierunku wzornictwo przemysłowe chciałby ukończyć w Polsce, a potem kontynuować naukę w Turynie lub Londynie.

- Znajdują się tam dwie czołowe uczelnie w Europie związane z moimi zainteresowaniami - tłumaczy Mateusz Przystał. - Na początku rysowałem to, co widziałem, co istniało. Potem jednak stwierdziłem, że nie chcę rysować tego co jest, ale chcę tworzyć przyszłość. Wymyślać i rysować to, czego nie ma. By tworzyć świat, w jakim za kilka lat będziemy żyli.

Trzy lata temu w Gdyni odbywała się kolejna edycja festiwalu projektowania. Warsztaty prowadził wówczas Janusz Kaniewski, który między innymi projektuje dla Fiata, współpracuje też z Mazdą. Mateusz nie mógł wziąć udziału w festiwalu, ale udało mu się skontaktować z biurem tego projektanta. Doszło do szeregu spotkań, w trakcie których nasz bohater otrzymywał wiele cenny wskazówek dotyczących swoich szkiców.

Uczeń II LO jest już stażystą u Kaniewskiego, który ostatnio zadedykował mu nawet swój album "Desing". Jeszcze w listopadzie prace Mateusza Przystała będzie można obejrzeć podczas wystawy przygotowywanej przez jego szkołę.

- Na początku szkicu zastanawiam się, czy auto ma być kabrioletem, sedanem czy wozem terenowym. Potem robię szkice bryły, a następnie, jeśli mam ją wybraną, dopracowuję elementy - światła, lusterka, felgi, zawieszenie. Później te wszystkie pomysły łącze i wybieram najlepsze - zdradza tajniki swojej pracy Mateusz.

A jakim jest kolegą ze szkolnej ławki?

- To skromna i bardzo pomocna osoba - podkreśla Jowita Grzędzicka, koleżanka z klasy IIIe. - Zawsze mogę zwrócić się do niego z prośbą o pomoc, zarówno jeśli chodzi o naukę, jak i inne sprawy. Co ciekawe, nigdy nie opowiadał o swojej pasji. Wyszło to zupełnie niedawno. Byłam w wielki szoku, że mój kolega z klasy ma tak wielki talent.

Mateusz Przystał w szkole wyróżnia się ponadprzeciętnymi zdolnościami. Odnosi najlepsze wyniki nie tylko w przedmiotach ścisłych, ale również choćby z języka polskiego. Zresztą, jego średnia ocen - grubo powyżej 5 - mówi sama za siebie.

- Na poziomie swoich rówieśników zawsze był tym pierwszym, za co otrzymywał stypendium - mówi Piotr Drozdowski, nauczyciel matematyki i wychowawca Mateusza. - W oczy rzuca się jego skromność. Nie przyszedł tu w glorii gwiazdy, raczej jego talent odkrywał się powoli. Jest szeroko uzdolniony. Pisze scenariusze do dużych przedstawień, dobrze sprawdza się również w roli konferansjera.

Nasz bohater - oprócz nietuzinkowej pasji - ma też bogatą wyobraźnię. Pisanie scenariuszy i projektowanie czegoś przecież właśnie tego wymagają.

- To jest wyobraźnia innego rodzaju - dodaje Piotr Drozdowski. - Odkrywanie takich ludzi to radość. Można mu zaufać w każdej sytuacji. Jest osobą dojrzałą, rozpoznawalną i godną zaufania.

- Może nie największym moim marzeniem, ale na pewno wielkim, jest dostać się na studia, zostać projektantem i brać czynny udział w projektowaniu samochodów, a potem zobaczyć jak z tego szkicu powstaje gotowy produkt - kończy Mateusz Przystał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska