Gryzły parkiet by zdobyć brąz

Podopieczne Elmedina Omanicia na swoją korzyść rozstrzygnęły rywalizację w „małym” finale. W trzecim, decydującym meczu pokonały w hali Spożywczaka CCC Polkowice 64:49 i sięgnęły po brąz.
[break]

Jak mówiły, tak zrobiły

- Powiedziałyśmy, że będziemy walczyć do końca - stwierdziła skrzydłowa Energi Agnieszka Makowska. - W ostatnim czasie optymizm z pewnością nieco zmalał, ale bardzo się cieszymy, że dałyśmy radę. Pokonanie CCC po serii porażek z tą ekipą w tym sezonie jest dużym sukcesem. Gryzłyśmy parkiet, walczyłyśmy o każdą piłkę, nie bałyśmy się łokci przeciwniczek i to przyniosło efekt w postaci wygranej.

Tradycyjnie już po ostatnim meczu w sezonie pojawiają się pytania o przyszłość.
- Nie mam pojęcia, jak będzie wyglądała moja przyszłość - zaznaczył trener Katarzynek Elmedin Omanić. - Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Dwa miesiące temu chciałem się wycofać z różnych powodów. Jeżeli w klubie mają zajść radykalne zmiany, to trzeba je rozpocząć od trenera. Choćby dlatego, że nie znaleźliśmy się w finale. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie przegraliśmy z dużo gorszą drużyną. Artego to dobra ekipa. Szkoda, że się nie udało. Może inny trener i inne zawodniczki tego dokonają.

Czeka z rozmowami

O swojej przyszłości nie chciała też rozmawiać Agnieszka Makowska.
- Na razie nic nie wiadomo - dodała skrzydłowa Katarzynek. - Jakieś opcje i rozmowy się toczą, ale najpierw chciałam skończyć sezon z medalem, a dopiero później skupić się na przeglądaniu ofert.

Trzeci brąz w historii klubu
Koszykarki Energi Toruń w niedzielę po raz trzeci w historii klubu sięgnęły po brązowy medal.
Po raz pierwszy Katarzynki z miejsca na podium cieszyły się w sezonie 2009/10. W rywalizacji do trzech zwycięstw pokonały wówczas... 3:1 ekipę CCC Polkowice
Drugi medal torunianki wywalczyły w sezonie 2011/12. Katarzynki pokonały wtedy w walce o trzecie miejsce Basket Gdynia 3:1
Po trzeci medal torunianki sięgnęły w tym sezonie, pokonując CCC Polkowice 2:1