O tym, że handel dopalaczami nie zniknął wraz z przyjęciem w lipcu nowelizacji ustawy, wiadomo nie od dziś. Zamknięty został, co prawda, w Toruniu sklep, w którym sprzedawano niedozwolone substancje, ale można je kupić np. w internecie.
Efekty mamy w Toruniu. Wczoraj sąd aresztował na trzy miesiące mężczyznę podejrzanego o handel dopalaczami.
Jednak wszystko zaczęło się w czwartek. Późnym wieczorem policjanci znaleźli na placu Skarbka nieprzytomnego 19-latka, który ewidentnie coś zażył. Został przewieziony do szpitala.
PRZECZYTAJ:Zatrucia dopalaczami rosną lawinowo także w naszym województwie
Śledztwo doprowadziło policjantów do lokalu w piwnicy na starówce, który zajmował 22-letni mężczyzna. Tu znaleziono 98 opakowań dopalaczy o sześciu różnych nazwach.
- Okazało się, że te substancje znajdują się w załączniku ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i sąd podzielił stanowisko prokuratora, który wnioskował o tymczasowe aresztowanie mężczyzny - mówi Maciej Rybszleger, prokurator rejonowy Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód.
W mieszkaniu należącym do aresztowanego wykryto ponadto 5 gramów amfetaminy. 22-latek odpowie za wprowadzanie do obrotu szkodliwych dla zdrowia i życia substancji.
Zatrzymanemu grozi teraz do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?