Torunianie rozpoczęli sezon bardzo udanie. Po czterech rozegranych meczach, z których trzy wygrali, byli nawet na czele ligowej tabeli. Zaimponowali szczególnie zwycięstwem u siebie z Cracovią 6:2. W miniony weekend przyszło im się jednak zmierzyć na Tor-Torze z najlepszymi w tej fazie sezonu drużynami. O ile w pierwszym z nich, z GKS-em Katowice (2:5) długo dotrzymywali kroku rywalom, to już w starciu z Unią Oświęcim (0:6) nie mieli wiele do powiedzenia.
W ten weekend będą mieli teoretycznie łatwiejszych rywali, bo zarówno jastrzębianie, jak i tyszanie na razie formą nie zachwycają.
W piątek o godzinie 19 KH Energa zagra na wyjeździe z JKH GKS-em, który jest ostatni w tabeli. I nie ma żadnego zaległego meczu. Z sześciu rozegranych spotkań wygrał tylko jedno - z GKS-em Tychy (3:0). Ma na koncie m. in. porażki u siebie z Zagłębiem Sosnowiec (0:4), Podhalem Nowy Targ (też 0:4) i GKS-em Katowice (1:2).
W niedzielę z kolei KH Energa podejmie o godz. 17 na Tor - Torze GKS Tychy, mający bilans dwa zwycięstwa - cztery porażki. Nie można jednak tym się sugerować, bo tyszanie potrafili na przykład wygrać w Sosnowcu z Zagłębiem 3:1. Na pewno nie będzie to łatwy mecz.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?