Hotele w Toruniu po zniesieniu obostrzeń. Czy przeżywają oblężenie?
Toruńskie obiekty wprowadziły także inne obostrzenia wymagane przez rząd. Powierzchnie takie jak klamki, poręcze, włączniki światła czy blaty są regularnie dezynfekowane. Zalecane jest także zabranie z domu własnej suszarki do włosów, gdyż hotele nie powinny jej wypożyczać. Z kolei jeżeli goście przebywają w obiekcie dłużej niż jedną dobę, pokój, na ich życzenie, nie jest sprzątany.
Zobacz także:
Poród w czasie pandemii w Toruniu
Licytacje komornicze. Nowe zasady. Kogo chronią?
Według Szymona Wiśniewskiego, dyrektora Ośrodka Informacji Turystycznej w Toruniu, przez pandemię hotele w naszym mieście straciły kilka milionów złotych. Zainteresowanie gości wskazuje na to, że turystyka nieprędko odrobi te straty. - Na mówienie o pozytywnych zmianach jest jeszcze za wcześnie. Po Bożym Ciele będzie można powiedzieć coś więcej – przyznaje Szymon Wiśniewski.