Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Intruzi na leśnym szlaku

Karol Piernicki
Mateusz Cieślakiewicz, leśniczy grudziądzkich Lasów Komunalnych, na tle zdewastowanych i poprzewracanych wczorajszej nocy tablic informacyjnych
Mateusz Cieślakiewicz, leśniczy grudziądzkich Lasów Komunalnych, na tle zdewastowanych i poprzewracanych wczorajszej nocy tablic informacyjnych Nadesłana
W ostatnim czasie w grudziądzkim lesie regularnie wyrastają ciekawe tablice informacyjne, które służą głównie edukacji. Niestety, są też tacy, którzy zamiast uczyć się z nich, wolą je dewastować.

Do kolejnego takiego zdarzenia doszło w nocy z środę na czwartek. Tym razem jednak skala zniszczeń była największa. W okolicach ronda księdza Popiełuszki przewrócono i zdewastowano bowiem cztery potężne tablice, zawierające rozmaite ciekawostki o lesie i jego mieszkańcach. Koszt naprawy i ich ponownego ustawienia wyniesie około 5 tysięcy złotych.

- Takie działania wandali podcinają nam skrzydła - przyznaje Mateusz Cieślakiewicz, leśniczy Lasów Komunalnych. - Nie zamierzamy jednak rezygnować z tej formy edukowania społeczeństwa. Będziemy dalej ustawiać tego typu tablice o różnej tematyce. Mamy takie plany nawet na przyszły miesiąc.
Tablice podobne do tych, które uległy dewastacji, są zlokalizowane łącznie w czterech miejscach lasu po cztery sztuki.

Sprawcy oczywiście są nieznani i najprawdopodobniej ich wybryk ujdzie im na sucho.

- Gdyby jednak ktoś coś wiedział na ten temat, prosimy o kontakt - dodaje Mateusz Cieślakiewicz. - Wcześniej zdarzało się, że podpalano nam paśniki, dewastowano też tabliczki informujące o tym, jaki dystans jest do danego miejsca. Notorycznie występuje również niszczenie ławeczek i śmietników, zwłaszcza w okolicach osiedla Rządz. Co więcej, ostatnio robiliśmy nowe nasadzenia. Oczywiście też już skradziono nam nowe sadzonki. Kamery należałoby chyba zamontować na każdym drzewie, bo nie sposób przewidzieć, kto gdzieś będzie chciał zrobić coś złego. Zresztą nawet gdyby kamer było kilkadziesiąt, nie ma szans, by na tak dużym obszarze zapanować nad intruzami.

Z sytuacji doskonale zdają sobie sprawę strażnicy miejscy, którzy wspólnie z policjantami próbują temu przeciwdziałać. Jak podkreślają ci pierwsi, wcześniej - kiedy nie było tylu ciekawych miejsc w lesie i tak rozbudowanej infrastruktury - wandale zbierali się głównie w dwóch miejscach, niedaleko osiedla Lotnisko, gdzie pito alkohol.

- Wiedzieliśmy o tym i często można było spotkać tam nasze patrole - zapewnia Jan Przeczewski, komendant Straży Miejskiej. - W ostatnim czasie odebraliśmy kilka sygnałów od Wodociągów w sprawie niszczenia płotów i też się tym zajęliśmy. Trzeba będzie również "zasadzić" się na wandali niszczących te tablice, bo ich zwyczajnie szkoda. Mamy do dyspozycji fotopułapkę, którą wykorzystywaliśmy przeważnie przeciw wjeżdżającym do lasu autami. Teraz trzeba będzie zmienić jej przeznaczenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska