Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak burmistrz zwraca się do mieszkańców?

Redakcja
Badanie tzw. mglistości języka nie pozostawia złudzeń - informacje Urzędu Miejskiego są zbyt zawiłe dla obywateli.

Badanie tzw. mglistości języka nie pozostawia złudzeń - informacje Urzędu Miejskiego są zbyt zawiłe dla obywateli.

System Logios wskazuje tzw. poziom mglistości języka. Jak możemy się dowiedzieć, to cecha, która utrudnia przyswojenie tekstu. Jej poziom zależy od długości zdań i wyrazów. Logios ocenia mglistość tekstu, a następnie pokazuje, jakie trzeba mieć wykształcenie, żeby lektura nie sprawiała problemów.

Im wyższy wskaźnik FOG, tym trudniejszy tekst. FOG na poziomie 1-6 to poziom szkoły podstawowej, 13-17 - to język wymagający tytułu co najmniej licencjata. Przepuszczenie urzędowych komunikatów przez system ujawnia smutną prawdę. Większość z nich jest niezrozumiała.

Informacja o pierwszym terminie opłat za śmieci otrzymał wskaźnik 13-17. Komunikat o numerach domów - 13-17, darmowe komputery dla najuboższych został oznaczony tak samo. Diagnoza - język trudny. - Posługiwanie się językiem polskim to jest obowiązek urzędu, ale strona komunikatywna powinna zależeć od tego, co urząd chce powiedzieć - uważa Piotr Grążawski, regionalista. - Komunikaty powinny być sformułowane w taki sposób, żeby wszyscy mogli załapać o co chodzi, ale jestem przeciwnikiem obniżania lotów języka. Komunikaty powinny być zrozumiałe i nie pisane hermetycznym, urzędniczym bełkotem.

<!** reklama>Zdaniem naszego rozmówcy urząd powinien dostosować przekaz do odbiorców. - W publicznych komunikatach starałbym się używać słów jak najprostszych, ale z zachowaniem odpowiedniego stylu - przyznaje Piotr Grążawski. - Jeżeli chce się przekazać coś mieszkańcom, to trzeba używać jak najprostszych zwrotów. W oficjalnych komunikatach niech będzie kwintesencja informacji z odnośnikiem do strony, gdzie są zamieszczone wszystkie zawiłości prawne i uchwały. I jeżeli kogoś to kręci, niech się w tych przepisach zakopuje i rozbiera je na czynniki pierwsze.

Dobre przykłady, jak należy komunikować się z mieszkańcami, daje historia. - W dawnych wiekach wzywano herolda, który miał ogłosić wolę władzy. On gadał rzeczy najważniejsze. A jak ktoś chciał się dowiedzieć szczegółów, to pędził na dwór albo do urzędu - wskazuje nasz rozmówca. - Gdyby taki krzykacz zaczął gadać o przepisach, to by mu się towarzystwo rozeszło. Komunikaty też należałoby pisać jak dla herolda, który w kilku zdaniach musi skupić uwagę ludzi: krótko, ładnie i treściwie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska