O filmowych przygodach Torunia piszemy w „Nowościach” często, bo temat to wdzięczny i do końca niewyeksploatowany. Pytanie, jak miasto eksploatuje swą filmową tradycję.
Trochę tego jest: na Rynku Nowomiejskim wózek z „Prawa i pięści”, tablica Heleny Grossówny vis-a-vis naszej redakcji, Kargul z Pawlakiem przed Cinema City zgrabni rzeźbiarsko, choć z Toruniem związani tak sobie, „rejsowe” dekoracje na Bulwarze Filadelfijskim. Jest też trasa przewodnicka „Toruń filmowy”.
Nie sugeruje broń Boże, żeby dostawać kolejne rzeźby i tablice, bo jest tego już za dużo. Ale taki np. nowocześnie zrobiony pokaz multimedialny, prezentowany w sezonie turystycznym gdzieś w staromiejskim plenerze? Kolejne edycje Skyway pokazują, jak ciekawie można grać światłem i obrazem. Jak najbardziej ruchomym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?