Jak wypadli szóstoklasiści w kwietniowym sprawdzianie?

Absolwenci podstawówek w Polsce swój pierwszy egzamin w życiu napisali na 25,82 punku. Do zdobycia było maksymalnie 40 punktów. Tymczasem ich koledzy z naszego regionu osiągnęli średnią wynoszącą zaledwie 25,02 punktu. Uczniowie z Kujaw i Pomorza okazali się nieznacznie gorsi od rówieśników w innych regionach Polski w czytaniu, pisaniu, rozumowaniu i korzystaniu z informacji. Lepiej w naszym województwie wypadło tylko wykorzystywanie wiedzy w praktyce.
[break]
W samym Toruniu uczniowie klas szóstych osiągnęli niezłą średnią, wynoszącą 27,55. Dla porównania: w Bydgoszczy było 26,39, we Włocławku - 24,69, a w Grudziądzu - 24,59.
W powiecie toruńskim najlepiej wypadły dzieci z gminy Wielka Nieszawka. Ich średnia to aż 28,02. Najsłabszy wynik natomiast mają uczniowie z gminy Lubicz - 24,41.
Egzamin w szóstej klasie szkoły podstawowej to interdyscyplinarny test sprawdzający wiedzę i umiejętności ze wszystkich szkolnych dziedzin. Są tam zadania z polskiego, matematyki, przyrody, przedmiotów artystycznych. Jego wynik na równi ze świadectwem ukończenia podstawówki stanowi przepustkę do najlepszych gimnazjów. W przypadku szkół rejonowych wyniki nie mają większego znaczenia. Wkrótce szczegółowe średnie kwietniowego sprawdzianu trafią do poszczególnych szkół. W przypadku województwa kujawsko-pomorskiego prześle je Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Gdańsku. „Nowości” - jak co roku - opublikują średnie toruńskich publicznych i niepublicznych podstawówek.