Jaki to był rok?

Przyglądamy się sukcesom i porażkom toruńskich sportowców w 2011 roku. Niestety, nie wszyscy przedstawiciele naszych drużyn mogą uznać dwanaście ostatnich miesięcy za satysfakcjonujące.

<!** Image 2 align=none alt="Image 183319" sub="Laskarze Pomorzanina wywalczyli brąz i srebro mistrzostw Polski. W tym sezonie klub boryka się jednak z problemami finansowymi Fot.: Adam Zakrzewski">

Ż

użel. Zespół Unibaksu czuje prawdopodobnie największy niedosyt. Żużlowcy z Torunia pewnie wygrali rundę zasadniczą Speedway Ekstraligi, lecz już w pierwszym meczu półfinału dostali zimny prysznic. Drużyna Sławomira Kryjoma przegrała (36:53) na wyjeździe z Unią Leszno. Nasi działacze długo protestowali z powodu złego stanu toru, który zastali na stadionie im. Alfreda Smoczyka. W rewanżu torunianie wygrali (49:41), ale to nie wystarczyło do awansu do finału. W dwumeczu o brązowy medal, z Caelum Stalą Gorzów, Anioły także okazały się gorsze od rywali.

Największym indywidualnym sukcesem naszych żużlowców jest triumf Adriana Miedzińskiego w walce o Złoty Kask.

K

oszykówka. To było niezłe dwanaście miesięcy w wykonaniu toruńskich koszykarek i koszykarzy. Zawodniczki Energi poprzedni sezon zakończyły na szóstym miejscu w lidze. Do tego były finalistkami Pucharu Polski kobiet i awansowały do 1/8 finału Pucharu Europy FIBA. Z kolei gracze Polskiego Cukru SIDEn-u wywalczyli awans na zaplecze Tauron Basket Ligi i aktualnie plasują się w górnej części tabeli.

H

okej na lodzie. Mijający rok był dla torunian zróżnicowany. Pierwszą jego część uznać należy za łatwą i przyjemną. Nesta Karawela - spadkowicz z ekstraligi - zdominowała bowiem rozgrywki półamatorskiej pierwszej ligi i pewnie uzyskała awans do PLH. Przed inauguracją nowego sezonu zespół został wzmocniony, mimo to walka o utrzymanie wśród najlepszych do łatwych nie należy. Niespodzianki z pierwszej rundy, w postaci zwycięstw z wyżej notowanymi rywalami, od pewnego momentu już się nie powtarzają, a torunianie utrzymują się na przedostatnim miejscu w tabeli.

Dodajmy, iż w nowy rok drużyna beniaminka wejdzie „odmieniona”, gdyż na stanowisku trenera Wiesława Walickiego zastąpił Słowak Jaroslav Lehocky.

<!** reklama>

P

iłka nożna. Dla drugoligowych piłkarzy Elany mijający rok był pełen wzlotów i upadków. O rundzie wiosennej działacze żółto-niebieskich chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Pomimo ambitnych celów, zespół rozgrywki zakończył na 11. miejscu. W przerwie letniej zostały wyciągnięte wnioski. Elanę wzmocniło kilku znaczących piłkarzy, a w połowie września zespół był liderem drugiej ligi. Później było już gorzej. Po słabszych wynikach z zespołem pożegnał się trener Dariusz Durda. Jego miejsce zajął Mariusz Bekas. Wyniki występów żółto-niebieskich pod wodzą nowego trenera były nieobliczalne. Elana potrafiła na wyjeździe pokonać czołowe zespoły, a przegrać z ekipami zamykającymi tabelę.

Warto wspomnieć o piłkarzach Pomorzanina. Zespół z Szosy Chełmińskiej awansował do czwartej ligi. W wyższej klasie rozgrywkowej torunianie spisują się nieźle. Na półmetku rozgrywek plasują się na szóstej pozycji.

S

iatkówka. Dla Budowlanych Budleksu 2011 rok był fantastyczny, biorąc pod uwagę wyniki osiągane w rozgrywkach drugiej ligi. Z dwudziestu pięciu meczów (sumując miniony i obecny sezon) torunianki przegrały tylko cztery, a w nowe dwanaście miesięcy wchodzą jako niepokonane liderki grupy trzeciej.

F

utsal. Mijający rok był bardzo udany również dla piłkarzy halowych Marwitu. Torunianie najpierw okazali się najlepsi w pierwszej lidze i awansowali do Futsal Ekstrakalsy, a w przerwie letniej zespół dodatkowo wzmocniono, co zaowocowało czwartym miejscem na półmetku sezonu najwyższej klasy rozgrywkowej.

<!** Image 3 align=none alt="Image 183319" sub="Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u
uzyskali awans do I ligi i dobrze sobie w niej radzą Fot.: Jacek Smarz">

H

okej na trawie. W ubiegłym roku laskarze Pomorzanina Toruń byli jednym z nielicznych zespołów z naszego regionu, który w seniorskiej rywalizacji drużynowej wywalczył medal mistrzostw Polski. Najpierw podopieczni Andrzeja Makowskiego stanęli na najniższym stopniu podium w rywalizacji halowej, a kilka miesięcy później wywalczyli wicemistrzostwo kraju na otwartych boiskach. Zaowocowało to występami w Lidze Mistrzów. Niestety, z powodu braku pieniędzy zespół zaczął się rozsypywać, a hokeiści zaczęli wybierać ciekawsze oferty z zagranicznych lig.

W

ioślarstwo. Najważniejszym wydarzeniem była kwalifikacja olimpijska Łukasza Pawłowskiego, płynącego w czwórce podwójnej wagi lekkiej. Medali mistrzostw świata i Europy wśród seniorów w tym roku zabrakło.

S

zermierka. Ten rok z pewnością należał do Martyny Jelińskiej. Torunianka zakończyła go na drugiej pozycji rankingu światowej federacji wśród juniorów. Podopieczna Aleksandra Borkowskiego ma spore szanse na wyjazd na igrzyska olimpijskie do Londynu. Warto dodać, że Jelińska wywalczyła także Puchar Polski wśród seniorek.

T

enis stołowy. Drużyna Elektryka Maximusa Brokera zakończyła rok z dobrym dorobkiem. W tabeli I ligi zajmuje bowiem pierwsze miejsce i ma spore szanse na awans do Superligi. Co więcej, reprezentanci toruńskiego klubu rywalizowali równie udanie na międzynarodowej arenie. Brązowy medal mistrzostw Europy juniorów w deblu wywalczyli Konrada Kulpa i Jakub Dyjas, zaś drugi ze wspomnianych sięgnął także po brąz światowego czempionatu w deblu. W krajowych mistrzostwach juniorów Elektryk zdobył natomiast złote krążki w deblu (Kulpa/Dyjas), singlu (Dyjas) i mikście (Kulpa/Kusińska) oraz brązowy w mikście (Kulpa/Krzewicka).

S

peedrower. Reprezentanci TSŻ-u Pekum, co stało się już tradycją, wielokrotnie stawali na podium zarówno krajowych, jak i międzynarodowych rozgrywek. Najważniejsze z sukcesów to srebro Drużynowych Mistrzostw Polski i indywidualne mistrzostwo świata Łukasza Nowackiego oraz wicemistrzostwo Rafała Dulińskiego.

L

ekka atletyka. Największym osiągnięciem na arenie międzynarodowej był udział w mistrzostwach Europy w Tallinie Filipa Drozdowskiego i Zuzanny Kalinowskiej. Obydwoje zdobyli natomiast medale w krajowych zawodach. Filip - złoto w biegu na 110 m przez płotki, a Zuzanna srebro w biegu na 100 m. Na najwyższym stopniu podium w zawodach halowych stanęła także Małgorzata Curyło - w biegu na 60 m.

B

oks. Tytuły i medale zdobywali także pięściarze i pięściarki toruńskich klubów. Aneta Rygielska wywalczyła brązowe medale mistrzostw świata i Europy kadetów. Co więcej, dwukrotnie triumfowała również na mistrzostwach kraju. Inne z reprezentantek Pomorzanina, Kinga Siwa i Aneta Stefaniak, zdobyły odpowiednio wicemistrzostwo i brązowy medal wśród seniorek. W rywalizacji juniorskiej Angelika Fronczak była druga, zaś Patrycja Kulczewska trzecia. Trzeci z rzędu tytuł mistrza kraju wywalczył z kolei Patryk Tołkaczewski, po brąz sięgnęła natomiast Paulina Krzyżniewska (obydwoje z Ringu Wolnego).

Pozostałe konkurencje. Po 12 latach przerwy kulturysta Damian Witkowski powrócił do rywalizacji w swojej dyscyplinie i od razu osiągnął sukces, triumfując w Pucharze Polski w kategorii wszech wag oraz zdobywając srebrny medal mistrzostw świata.

Świetne wyniki osiągnęły także reprezentantki toruńskiego Klubu Wysokogórskiego. W Pucharze Polski, w prowadzeniu, Katarzyna Ekwińska wywalczyła złoto, zaś Agata Modrzejewska - srebro. Druga ze wspomnianych sięgnęła po kolejny srebrny medal w bulderingu.

Największy sukces w karierze osiągnęła natomiast młodziutka toruńska szachistka Alicja Śliwicka, która wywalczyła tytuł mistrzyni Europy juniorek do 10 lat. (sop, KG, dł, cz)