Jaśniejsza przyszłość alpinarium

[break]
- Szkoda mi tego miejsca - mówi o toruńskim alpinarium pan Marcin z Rubinkowa. - Alpinarium znajduje się w samym centrum miasta, nie zachęca jednak do spacerów. Przechodząc tam niedawno odniosłem wrażenie, że służy głównie jako wychodek.

Cóż, zieleniec powstał na terenie zburzonej po wojnie starej gazowni miejskiej. Przez niemal sto lat produkowano w niej jednak dobrej jakości gaz, który służył do oświetlania ulic, mieszkań, a czasami również napełniania balonów wojskowych. Z całą pewnością nie miał nic wspólnego z dającym się dziś odczuć odorem siarkowodoru.

Niedawno przy średniowiecznych murach obronnych pojawili się archeolodzy, którzy prowadzili tam badania w związku z planowaną budową podziemnych śmietników. Przebili się przez grubą, pamiętającą jeszcze gazownię, warstwę gruzu i przetarli szlak dla ekipy budowlanej. Jej członkowie zajęli się budową podziemnych komór na odpady.

- Ciekawe, kto będzie z tego korzystał, skoro od południa i zachodu znajdują się wyłącznie tereny zielone? - zastanawia się pan Ryszard ze starówki.

Lokalizację oraz posesje, których mieszkańcy będą mogli korzystać z podziemnych śmietników wyznacza magistracki Wydział Gospodarki Komunalnej.

- Zgodnie z podpisaną umową, wykonawca dostarczy 800 kart elektronicznych dla użytkowników podziemnych pojemników, po 200 dla każdej lokalizacji - wyjaśnia Magdalena Krzyżanowska, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Toruniu. - Karty umożliwiają otworzenie pojemników i korzystanie z nich.

W alpinarium coś się dzieje, jednak to nowe śmietniki nie są tym, co zieleńcowi jest potrzebne najbardziej. Miasto ma gotowy projekt naprawy zieleńca, chce go zrealizować korzystając z unijnego wsparcia finansowego.

- Najważniejsze jest uporządkowanie zieleni - mówi Szczepan Burak, dyrektor magistrackiego Wydziału Środowiska i Zieleni. - Planujemy więc usunięcie samosiejek, nasadzenie nowych roślin, remont alejek, ale również przywrócenie układu wodnego, który tam kiedyś był. Poza tym w alpinarium ma się również pojawić oświetlenie i monitoring.

Niestety nadal nie wiadomo, w jaki sposób zostanie tym razem podzielony tort unijnych dotacji. W związku z tym nie wiadomo również, kiedy będzie można złożyć wnioski o dofinansowanie. W tej sytuacji do odnowionego alpinarium prawdopodobnie wejdziemy dopiero w 2017 roku.