W tych miejscach wciąż dochodzi do wielu - czasem bardzo groźnych - zdarzeń.
- Co rusz osoby, często starsze, wchodzą na przejścia na czerwonym albo po prostu nie patrzą przed wejściem na zebrę na to, czy ktoś nie nadjeżdża - denerwuje się Marek Wieczorek, zawodowy kierowca, mieszkający na osiedlu Lotnisko. - Takie obrazki to norma na Hallera czy w centrum miasta. Przecież starsze osoby nie mają już takiego refleksu, by uciec sprzed zbliżającego się auta.
Często winni są piesi, którzy faktycznie wchodzą wprost pod koła. Ale i kierowcy nie pozostają bez winy.
Jeden z ostatnich incydentów zakończył się przykrymi konsekwencjami. Na przejściu dla pieszych na Konarskiego kobieta potrąciła trzy młode dziewczyny - pięściarki Startu.
Skończyło się na poważnych obrażeniach i wizycie w szpitalu. Liczba ogólnych wypadków i kolizji zarówno w mieście, jak i powiecie, rośnie z roku na rok. Spora część z nich dotyczy niechronionych uczestników ruchu, czyli pieszych lub rowerzystów. I właśnie dlatego policjanci z ruchu drogowego w tym okresie regularnie prowadzą akcje, w trakcie których kontrolują między innymi okolice przejść dla pieszych.
Wyniki ostatniej są mocno niepokojące.
- W ciągu jednego dnia ukarano przeszło trzydziestu pieszych, którzy nie stosowali się do sygnalizacji świetlnej, a także przechodzili w miejscach niedozwolonych - informuje nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji. - Oprócz tego, mandaty dostało dwudziestu kierowców, którzy w tych miejscach łamali przepisy ruchu.
Do głównych przyczyn wypadków powodowanych przez pieszych policjanci zaliczają nieostrożne wejście na jezdnię, przekraczanie jej w miejscu niedozwolonym oraz wejście na jezdnię zza pojazdu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?