Jest wyrok za śmierć 2 dziewczynek pod Chełmżą! Kierowca zabił małą Julkę i własną dziewczynę
Jest wyrok za śmierć 2 dziewczynek pod Chełmżą! Kierowca zabił małą Julkę i własną dziewczynę
Doprowadził do "czołówki" i tragedii wielu osób
1 czerwca 2019 roku rano młody kierowca jechał nissanem almerą w kierunku Świecia. Podróżowały z nim dwie młodziutkie pasażerki, pochodzące z tych samych okolic: Dominika oraz Klaudia (dziewczyna i siostra). Jak ustalili biegli powołani przez prokuraturę - młody kierowca po pierwsze jechał za szybko. Na liczniku miał przynajmniej 118 km/h podczas gdy dopuszczalna prędkość wynosiła 90 hm/h.
W pewnym momencie 20-latek postanowił wyminąć volkswagena. Nie upewnił się jednak, czy manewr może wykonać bezpiecznie. Docisnął gaz i zjechał na lewy pas. Wtedy zderzył się czołowo z nadjeżdżającą z naprzeciwka skodą octavią, której kierowca na liczniku miał 91 km/h. Zdjęcia policyjne dokumentują, jak niewiele zostało z aut po tym zderzeniu. Co się stało z ludźmi?
19-letnia Dominika, pasażerka młodego kierowcy, zginęła na miejscu. Klaudia, druga z pasażerek nissana, z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Tragedia dotknęła też rodzinę ze Świecia, która podróżowała skodą octavią. Wszyscy trafili w ciężkim stanie do szpitala: ojciec Krzysztof, matka Katarzyna, syn Jakub i 7-letnia córeczka Julia. Niestety, po dobie mała dziewczynka zmarła.
Zobacz także: Biedronka na Szerokiej w remoncie! Konserwator zabytków czuwa
Zobacz także: Tanie domki letniskowe od komornika! Przyjezierze, Mazury, Sudety... Gdzie można kupić? Jakie ceny? [2.09.2020]