Osiem lat żużlowi kibice z Torunia czekają na drużynowe mistrzostwo Polski na żużlu. Na razie liczba złotych medali zdobytych przez nasz klub zatrzymała się na czwórce. W niedzielę w Gorzowie jest szansa na piątą koronę. Warunek jest jeden - Get Well nie może przegrać z miejscową Stalą wyżej niż różnicą siedmiu punktów.
Zobacz galerię: Get Well Toruń - Stal Gorzów
- Wygramy dwumecz, bo mamy bardziej wyrównaną drużynę, jedziemy u siebie i na obiekcie, który będzie pękał w szwach - twierdzi Ireneusz Maciej Zmora, szef Stali.
- Dlaczego wygramy ze Stalą? Bo jesteśmy obecnie najlepsi w PGE Ekstralidze - kontruje go Ilona Termińska, prezes KS Toruń.
Niestety, nie obyło się bez skandalu. Gorzowianie, mimo że mieli obowiązek sprzedać toruńskim kibicom pięć procent biletów, ostatecznie sprzedali połowę tego limitu (wyszło raptem 370 wejściówek). Właściciel toruńskiego klubu Przemysław Termiński już zapowiedział, że w geście solidarności z kibicami działacze i sponsorzy nie wybiorą się do Gorzowa. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że prezesem honorowym Stali jest Władysław Komarnicki, sąsiad z ław senatorskich i kolega Termińskiego z klubu PO.
Czytaj także: Skandal przed finałem PGE Ekstraligi
Wczoraj zapadła decyzja, że na Motoarenie zostanie zorganizowana mała strefa kibica, a mecz pokazywany będzie na telebimie.
- Ubierzmy się ciepło i kibicujmy naszym! - apeluje Ilona Termińska.
Przeczytaj koniecznie: Mecz Stal Gorzów - Get Well obejrzymy na Motoarenie!
Zobacz galerię: Kibice na meczu Get Well Toruń - Stal Gorzów (49:41)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?