Już za moment święcenie pokarmów. Jak wyczyścić koszyczek wielkanocny z wikliny, aby go nie zniszczyć? O tej jednej rzeczy musisz pamiętać

Wiklina to materiał, którego używa się do produkcji m.in. mebli ogrodowych, koszy i innych elementów wyposażenia wnętrz. Koszyczki wielkanocne również często wyplata się z tego naturalnego materiału. Niestety, przedmioty z wikliny mają jedną wadę: łatwo się brudzą, matowieją i mogą ciemnieć pod wpływem promieni UV, dlatego nie można zapominać o ich regularnej pielęgnacji.

Z przedmiotami z wikliny należy obchodzić się ostrożnie – nie wolno ich myć agresywnymi detergentami, ani szorować szorstkimi gąbkami. Jest to materiał delikatny, dlatego do pielęgnacji wikliny najlepiej użyć miękkiej szmatki lub szczotki z delikatnym włosiem. Jeżeli będziemy dbać o rzeczy z wikliny systematycznie oraz przechowywać je w suchym i ciemnym miejscu, powinny wówczas dobrze znieść upływ czasu.

Często zapominamy, aby po świętach koszyczek wielkanocny schować w odpowiednie dla niego miejsce. Wówczas, przy okazji kolejnych świąt, może nas spotkać niemiła niespodzianka w postaci śladów pleśni na wiklinie lub widocznych przebarwień. Warto zatem poznać skuteczne sposoby na to, jak pozbyć się tych nieestetycznych zabrudzeń.

Czy wiklinę można czyścić pod bieżącą wodą? Na to pytanie stanowczo odpowiadamy: nie! Wiklina niezbyt lubi się z dużą ilością wody i silnymi detergentami, które mogą spowodować, że materiał zmatowieje. Ponadto, jeśli dobrze nie osuszymy koszyczka, w jego zakamarkach może rozwinąć się pleśń. Jak zatem najlepiej czyścić wiklinę? Te metody nie zawodzą!

Cytryna lub kwasek cytrynowy – te dwa składniki świetnie poradzą sobie z zalegającym kurzem i innymi zabrudzeniami. Koszyczek przetrzyj plasterkiem świeżej cytryny lub przygotuj specjalny roztwór: w 500 ciepłej wody rozpuść 2 łyżki soli i dodaj 3 łyżki soku z cytryny. Czystą szmatkę zamocz w mieszance, odciśnij i przetrzyj nią zabrudzenia na koszyczku. Zamiast cytryny możesz użyć 1 łyżeczkę kwasku cytrynowego.

Soda oczyszczona – zamiast cytryny lub kwasku jako naturalny środek do mycia przedmiotów z wikliny sprawdzi się niezawodna soda. W 500 ml ciepłej wody rozpuść 2 łyżeczki sody (alternatywnie mogą to być 4 łyżeczki soli). Postępuj tak jak w przypadku mikstury na bazie soku z cytryny.

Ocet spirytusowy – wiadomo, że ocet to skuteczna walka z wieloma rodzajami zabrudzeń, choć jego intensywny zapach nie każdy dobrze toleruje. Niemniej, jeśli nie mamy pod ręką ani sody, ani cytryny, możemy spróbować doczyścić koszyk wodą z dodatkiem octu (na 500 ml wystarczą 2 łyżki produktu).

Woda utleniona – w przypadku bardzo zabrudzonej wikliny, można zrobić mieszankę wody utlenionej i soku z cytryny lub kwasku cytrynowego. Do 500 ml dodaj 4 łyżki wody utlenionej i 4 łyżki soku ze świeżej cytryny lub 2 łyżeczki kwasku cytrynowego. Roztworem przetrzyj widoczne zabrudzenia.

Pamiętaj, że po umyciu koszyczek z wikliny, należy wysuszyć w przewiewnym miejscu, unikając nadmiernego nasłonecznienia. Koszyczek można też osuszyć za pomocą suszarki do włosów, a następnie zaimpregnować niewielką ilością oliwki dla dzieci lub oliwy z oliwek.

Jeżeli zauważmy, że na koszyczku są wykwity pleśni, trzeba je jak najszybciej usunąć z przedmiotu, np. za pomocą łagodnego roztworu. Do 500 ml wody wlewamy 4 łyżki amoniaku i 1 łyżkę soli. Całość dokładnie mieszamy. Następnie w roztworze namaczamy ściereczkę i przecieramy nią widoczne plamki pleśni na koszyczku.