Kaczka, kurczak a może cukier? Kaprysy i zachcianki gwiazd przyjeżdżających do Torunia
Z kolei Edward Norton wybrał sałatkę z wątróbką, jabłkami i pomarańczami.
- Panowie tego wieczoru zjedli dużo, co nas bardzo cieszy. Dostaliśmy sporo komplementów, ale chciałbym podkreślić, że dla nas ważne są opinie wszystkich klientów. O każdego gościa, który nas odwiedza dbamy tak samo i robimy wszystko, by wyszedł od nas najedzony i zadowolony - podkreśla Andrzej Wójcik z restauracji "Chleb i Wino".
Zobacz też:
Marlena Cichocka w MasterChefie. Jak gotowało się w upalnym Meksyku?
Te inwestycje czekają na realizację w Toruniu
Takie tramwaje jeździły po Toruniu. Zobaczcie zdjęcia
Dla lokalu wizyta światowych filmowców była dużym wydarzeniem, ale nikt nie przeszkadzał gościom w kolacji, prosząc o zdjęcia, czy autografy. Jak zdradza nam właściciel restauracji, gdy pojawiła się informacja o tym, ze Tarantino ze swoim przyjacielem jedzą kolację w "Chlebie i Winie", do lokalu chciała zajrzeć telewizja.