Kiedy agencje zatrudnienia zaczną aktywizować długotrwale bezrobotnych?

Oddanie osób długotrwale bezrobotnych (z tzw. III profilu) w ręce prywatnych agencji zatrudnienia to część rewolucyjnych zmian w pośredniakach. Agencje, oczywiście w zamian za wynagrodzenie, miałyby takie osoby skutecznie wprowadzać ponownie na rynek pracy. Stosując nie tylko typowe mechanizmy aktywizacji zawodowej, ale i wiele metod aktywizacji społecznej. Bo osoby długotrwale bezrobotne to grupa wymagająca specjalnych działań, m.in. skierowanych na obudzenie motywacji do pracy i zdobywania nowych kwalifikacji. W branżowym żargonie mówi się o „trudnym kliencie”.
Bez wzoru i dobrych praktyk
Jak się okazuje, nowy model kontraktowania usług przez Wojewódzkie Urzędy Pracy będzie potrzebował sporo czasu na rozruch. Nie tylko urząd w Toruniu, ale i na przykład WUP-ach w Olsztynie i Kielcach przewidują, że agencje będą mogły zacząć działania aktywizacyjne dopiero w 2015 r. WUP w Szczecinie planuje rozpoczęcie realizacji zlecania usług w II lub III kwartale 2015 r. Tylko nieliczne urzędy, na przykład łódzki, zakładają, że uda się to pod koniec bieżącego roku.
[break]
- Musimy rozpisać przetarg dla agnecji zatrudnienia, a identycznie jak wszystkie inne WUP-y w kraju, nie mamy wzoru ani możliwości skorzystania z dobrych praktyk w tym zakresie. Po prostu, wszyscy muszą to zrobić pierwszy raz - mówi Maciej Smolarek z Wydziału Rynku Pracy WUP w Toruniu.
Gdy dokumentacja przetargowa w urzędzie zostanie przygotowana (pod koniec tego roku?), przetarg zostanie ogłoszony. Termin składania ofert i jego rozstrzygnięcia nie powinien być raczej najkrótszym z możliwych. Dlaczego? - Bo w przetargu wybierzemy jedną agencję zatrudnienia, ale z pewnością do realizacji zadań związanych z aktywizacją bezrobotnych z III profilu będzie musiała znaleźć sobie partnerów. A na to potrzeba czasu - dodaje Maciej Smolarek.
Po rozstrzygnięciu przetargu przyjdzie czas na ewentualne odwołania czy zaskarżenia wyniku. Efekt? Prywatna agencja zatrudnienia zabierze się do pracy z bezrobotnymi w 2015 roku.
O jakie pieniądze chodzi?
- Z mojej wiedzy wynika, że nie w każdym powiecie Kujawsko-Pomorskiego agencje zatrudnienia będą zajmować się bezrobotnymi. Na pewno nie w Toruniu i Bydgoszczy. Ich usługi zostaną zakontraktowane dla około 10 powiatów z najwyższym bezrobociem i odsetkiem bezrobotnych w III profilu - zdradza „Nowościom” Adam Horbulewicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Toruniu.
Jak podał niedawno „Dziennik Gazeta Prawna”, w tym roku na zlecanie zadań prywatnym agencjom przez urzędy pracy zaplanowano w Funduszu Pracy 60 milionów złotych. Ogromna większość tych pieniędzy nie zostanie jednak wykorzystana. Ministerstwo Pracy zaoferowało wojewódzkim pośredniakom, że przekaże im 20 procent tej kwoty, czyli 12 milionów złotych.
Co na to wszystko agencje zatrudnienia? Wyczekują. Oczywiście, nie brakuje chętnych do uszczknięcia kawałka tortu, opłacanego z budżetowych pieniędzy. Kluczowe jest jednak pytanie, jakiej usługi będzie od agencji urząd wymagał.