Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolana księdza, trotyl i emerytura

Przemysław Łuczak
Właśnie przeżyliśmy ostatni już w tym roku koniec świata, zapowiedziany wieki temu przez Majów. Ale i tak w Polsce w 2012 roku bywało nie tyle nawet ciekawie, co gorąco. Zróbmy więc krótki przegląd niektórych wydarzeń dwunastu ostatnich miesięcy.

Właśnie przeżyliśmy ostatni już w tym roku koniec świata, zapowiedziany wieki temu przez Majów. Ale i tak w Polsce w 2012 roku bywało nie tyle nawet ciekawie, co gorąco. Zróbmy więc krótki przegląd niektórych wydarzeń dwunastu ostatnich miesięcy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 202409" sub="Pod koniec stycznia Polacy wyszli na ulice, również w Bydgoszczy i Toruniu, w proteście przeciwko przystąpieniu Polski do umowy ACTA, zagrażającej wolności w Internecie. Rząd ugiął się i zawiesił jej ratyfikację. [Fot. Adam Zakrzewski]">Resort zdrowia, lekarze i aptekarze sprawili, że pacjentom ciśnienie skoczyło do góry już w pierwszych godzinach 2012 roku. Nie dość, że w pierwszej wersji listy refundacyjnej zabrakło niektórych lekarstw, to zaprotestowali także lekarze. Nie chcąc ponosić odpowiedzialności za źle wypisane recepty, przystawiali na nich pieczątki: „Refundacja do decyzji NFZ”, a ponieważ część aptek odmawiała respektowania takich recept, boleśnie odczuli to pacjenci. Na domiar złego, ceny wielu leków poszły w górę. Zmiany wprawdzie spowodowały spadek sprzedaży leków refundowanych, ale nie wiadomo, co się stało z zaoszczędzonymi na tym pieniędzmi, bo jak zawsze, tak i pod koniec 2012 roku szpitale i przychodnie ograniczały przyjęcia pacjentów.<!** reklama>

Wolność w Internecie

Potem rozpoczęły się protesty przeciwko podpisaniu przez Polskę międzynarodowego porozumienia ACTA, ograniczającego wolność w Internecie pod pretekstem ochrony własności intelektualnej. Przez ulice przetoczyły się protesty, a grupa Anonymous zablokowała internetowe strony premiera, Ministerstwa Kultury i Sejmu. Rząd wprawdzie podpisał ACTA, ale już na początku lutego zawiesił ratyfikację dokumentu. Wnioski z awantury o ACTA zostały jednak wyciągnięte, bo przed grudniową konferencją, dotyczącą regulacji telekomunikacyjnych w Dubaju, przeprowadzono konsultacje społeczne, a Polska nie poparła rozwiązań, które mogłyby zostać wykorzystane do zarządzania Internetem.

<!** Image 4 align=none alt="Image 202409" sub="Na początku 2012 roku pacjenci nadal szturmowali apteki, bojąc się podwyżki cen leków. [Fot. Adam Zakrzewski]">Śmierć Madzi z Sosnowca

Kiedy pod koniec stycznia półroczna dziewczynka miała zostać porwana w Sosnowcu z wózka prowadzonego przez matkę, cały kraj śledził poszukiwania. Rychło jednak okazało się, że porwania nie było, a do nieumyślnego pozbawienia życia Madzi przyznała się jej matka Katarzyna W. Po kilku miesiącach prokuratura ogłosiła, że dziecko zostało uduszone przez matkę. Obecnie oczekuje ona na proces w areszcie, a jej mąż Bartłomiej W. jest w Londynie. Wcześniej Katarzyna należała do wspólnoty modlitewnej, a Bartłomiej, który był miłośnikiem horrorów i rycerstwa, został ministrantem roku w swojej parafii.

<!** Image 5 align=none alt="Image 202409" sub="Nie zdążyliśmy z autostradami na Euro, a na A1 między Toruniem a Kowalem roboty stanęły. [Fot. Jacek Smarz]">Później na emeryturę

U schyłku zimy rząd zastosował kwotową metodę waloryzacji rent i emerytur. Od 1 marca wszyscy emeryci i renciści otrzymali po 71 zł podwyżki miesięcznie. Przedtem waloryzacja miała charakter procentowy. Wyższą od procentowej podwyżkę otrzymało 59 proc. emerytów i rencistów, pozostali są stratni. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, ale skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego, który dopiero przed świętami uznał posunięcie rządu za zgodne z prawem. W przeszłości jednak dwukrotnie wypowiadał się w sprawie waloryzacji kwotowej, podkreślając, że świadczenia nie mogą tracić na wartości przez inflację. W TK znajduje się też ustawa, dotycząca podwyższenia wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat. Stopniowe wydłużanie okresu pracy zacznie się już w 2013 roku. Rząd i parlament, reformując system emerytalny, odrzucili możliwość przeprowadzenia w tej sprawie referendum, którego domagały się związki zawodowe.

Skok krótszy niż myśleliśmy

Sportowym wydarzeniem roku w Polsce było piłkarskie Euro, mające być również szansą na skok cywilizacyjny w rozbudowie sieci dróg. Ostatecznie te plany nie zostały w całości zrealizowane. Autostrada A2 będzie gotowa dopiero wiosną 2013 roku, a na A1 i A4 roboty stanęły i nie wiadomo, kiedy znowu ruszą. Na budowę kolejnych dróg musimy poczekać przynajmniej do 2014 roku, kiedy będzie już obowiązywać nowy budżet unijny. Na wiele jednak nie możemy liczyć, bo również w UE zapowiadają się duże oszczędności. Sportowo Euro również rozczarowało Polaków, bo nasza reprezentacja po słabej grze od razu odpadła z rywalizacji. W październiku natomiast doszło do organizacyjnej wpadki - mecz Polski z Anglią musiał odbyć się dzień później. Wszystko z powodu niezamknięcia dachu Stadionu Narodowego i zalania boiska przez deszcz. Kibice nie znaleźli też pociechy podczas letnich igrzysk olimpijskich w Londynie, bo polskich sukcesów było niewiele.

Afera Amber Gold

Już w 2009 roku były podejrzenia, że firma Amber Gold łamie prawo, ale prokuratury nie dopatrywały się przestępstwa. Latem okazało się nagle, że kilka tysięcy ludzi, skuszonych obietnicą wysokich odsetek, straciło w tym parabanku około 700 mln zł. Afera miała także podtekst polityczny, PiS domagało się od premiera wyjaśnień, dlaczego wiedząc o wszystkim, w porę nie ostrzegł klientów. Donald Tusk znalazł się w dwuznacznej sytuacji, kiedy wyszło na jaw, że jego syn, pracujący w gdańskim Porcie Lotniczym, jednocześnie współpracował z OLT Express, liniami lotniczymi, należącymi do Amber Gold. Sprawa stała się pożywką do tzw. jesiennej ofensywy PiS, którą premier przerwał dopiero w październiku, skutecznie występując do Sejmu o wotum zaufania.

Śmietana salezjańska

We wrześniu wybuchła afera w gimnazjum salezjańskim w Lubinie, gdzie podczas otrzęsin dzieci zlizywały bitą śmietanę z nagich kolan księdza dyrektora szkoły. Zdjęcia trafiły do Internetu, ale szkoła, rodzice i dzieci oraz władze kościelne nie widziały w tym nic złego. Początkowo podobnie zareagowała prokuratura, ale ostatecznie wszczęła dochodzenie. W 2012 roku trwała dyskusja o zbyt silnej pozycji Kościoła w świeckim państwie, finansowaniu go z budżetu czy o religii w szkołach publicznych. O swoje prawa coraz głośniej zaczęli upominać się ateiści.

Afera trotylowa

W jednym z październikowych wydań „Rzeczpospolita” doniosła o rzekomym odkryciu materiałów wybuchowych we wraku tupolewa, który rozbił się na smoleńskim lotnisku. Prokuratura zaprzeczyła, a gazeta wycofała się ze swoich rewelacji. Pracę stracili m.in. redaktor naczelny dziennika i autor tekstu. Ostatnio właściwie nie ma dnia dnia, żeby nie było głośno o katastrofie smoleńskiej. Były kontrowersje związane z pomyłkami przy identyfikacji ciał kilku ofiar, a PiS podtrzymuje tezę o zamachu.

Zamachowiec z Krakowa

11 listopada opinię publiczną zaniepokoił Marsz Niepodległości, zorganizowany w Warszawie przez środowiska skrajnie prawicowe, m.in. ONR i Młodzież Wszechpolską. Doszło do zamieszek i starć z policją. Tymczasem kilka dni później pod zarzutem przygotowywania zamachu bombowego na Sejm, prezydenta i premiera został aresztowany Brunon K., pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. 45-letni chemik, zafascynowany zbrodnią Breivika, planował wysadzić w pobliżu gmachu Sejmu samochód wypełniony 4 tonami materiałów wybuchowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska