Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolarstwo wymaga wyrzeczeń

michał malinowski
Na domowej półce Dominiki już stoi wiele cennych pucharów i medali
Na domowej półce Dominiki już stoi wiele cennych pucharów i medali nadesłana
Z Dominiką Płatek, kolarką, zawodniczką Uczniowskiego Klubu Sportowego „Dwójka” Chełmża, rozmawiamy o pasji do jazdy na rowerze, pierwszych sukcesach i planach na przyszłość.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z kolarstwem? Co Cię skłoniło do uprawiania tej dyscypliny sportu?
Wszystko zdarzyło się przypadkiem, gdy po raz pierwszy poszłam na szkolne zawody kolarskie. W ogóle się do nich nie przygotowywałam, ale dałam z siebie wszystko i zdobyłam I miejsce. To była bardzo miła niespodzianka. Zupełnie się tego nie spodziewałam. Minął rok, a ja znowu wystartowałam w tych samych zawodach i ponownie zajęłam w nich I miejsce. Po kilku dniach odwiedził moją szkołę pan Dembiński, mój obecny trener i zaproponował, abym zaczęła chodzić na treningi. To było ponad dwa lata temu.

Mimo krótkiego stażu, masz już na swoim koncie dużo sukcesów.

Tak, jak wspomniałam, w 2011 r. wzięłam udział w wyścigu kolarskim o Puchar Burmistrza Chełmży i zajęłam I miejsce. Rok później, w tych samych zawodach, również wygrałam. Dużo pracy i wysiłku włożonego w treningi przynosi efekty także w tym roku. Już trzy razy stawałam na podium. Drugie miejsce zajęłam w wyścigach organizowanych przez Toruński Klub Copernicus oraz w Łążynie. Natomiast 1 czerwca w Ciechocinie zdobyłam byłam trzecia.

Jak często trenujesz i jak wyglądają zajęcia? Kolarstwo to trudny sport?
Od dwóch lat trenuję codziennie około dwóch godzin. Na początku trzeba się rozgrzać, a dopiero później można przyspieszyć tempo jazdy na rowerze, każdy jednak podchodzi do tego indywidualnie. Zimą treningi odbywają się w sali. Kolarstwo jest ciężkim sportem, wymaga wielu wyrzeczeń.

Jakie masz plany na przyszłość?
Traktuję moją pasję bardzo poważnie, ale przyszłość pokaże, co z tego będzie. Chciałabym zostać zawodową kolarką, dlatego szukałam gimnazjum o profilu sportowym. Najprawdopodobniej rozpocznę we wrześniu naukę w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych nr 13 w Toruniu.

Kto jest Twoim sportowym idolem?

Oczywiście Michał Kwiatkowski, ale również Peter Sagan i Marcel Kittel.

Jak rodzina zapatruje się na Twoją pasję?

Moi rodzice są bardzo dumni ze mnie i moich sportowych osiągnięć. Wszyscy w rodzinie wspierają mnie w tym, co robię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska