[break]
Jeden z ostatnich toruńskich neonów zniknął po cichu. Napis nad głównym wejściem do budynku Dworca Wschodniego oraz drugi, znajdujący się od strony peronów, zostały zdemontowane między świętami a Nowym Rokiem. Później jednak zrobiło się o tym głośno. Do internetu trafiły zdjęcia, zainstalowanych w miejscu neonów tabliczek. Wywołały one burzę, chociaż niektórzy internauci byli przekonani, że nowe oznaczenia są tylko tymczasowe, stare natomiast zostały odesłane do renowacji.
Miejski konserwator zabytków, z którym właściciele obiektu powinni uzgadniać wszelkie zmiany, o wszystkim dowiedział się jednak od nas. Wygląda więc na to, że nowe tabliczki nie są tymczasowe, a stare neony wcale nie odzyskują dawnego blasku.
- Dworzec Toruń Wschodni nie jest wpisany do rejestru zabytków. Neon został zdjęty z budynku dworca z uwagi na bardzo zły stan techniczny - rozwiewa złudzenia Paulina Jankowska z biura prasowego spółki. - Ponadto PKP SA wprowadza ujednolicony system oznakowania na dworcach kolejowych.
Dworzec Wschodni nie jest wpisany do rejestru zabytków. Neon został zdjęty z uwagi na zły stan techniczny. - Paulina Jankowska
Zbudowany w pierwszych latach XX wieku gmach drugiego co do wielkości dworca w Toruniu rzeczywiście nie jest wpisany do rejestru zabytków. Próżno tam również szukać pozostałych dworców, nie ma w nim także mostu kolejowego, co dla Polskich Kolei Państwowych zdecydowanie nie jest powodem do dumy.
Dworzec nie jest jednak całkowicie pozbawiony ochrony konserwatorskiej, znajduje się bowiem w Gminnej Ewidencji Zabytków. Spis wszystkich znajdujących się w niej obiektów znajduje się chociażby na stronie internetowej Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Biuletynie Informacji Publicznej toruńskiego magistratu. Podobne ewidencje mają wszystkie gminy na terenie Polski, kolejarze nie mają więc do czynienia z niczym nowym. Trudno zatem uwierzyć, żeby nie wiedzieli, do czego są zobowiązani jako właściciele znajdującego się w GEZ budynku.
- W takim przypadku należy uzgodnić z nami przynajmniej zakres prac dotyczących zewnętrza, czyli ścian i dachu - mówi Mirosława Romaniszyn, miejski konserwator zabytków w Toruniu.
Neon został więc zdemontowany bezprawnie. Na szczęście nie został jednak jeszcze całkowicie unicestwiony, być może uda się go zatem wykorzystać. Zapaleńców, którzy są w stanie tchnąć w stary neon drugie życie, w mieście nie brakuje.
- Decyzje co do przyszłości neonu jeszcze nie zapadły - wyjaśnia Paulina Jankowska z PKP SA.
Sprawa nielegalnie zdjętych neonów nie jest pierwszą tego typu wpadką Polskich Kolei Państwowych. Kilka miesięcy temu spółka, która zabrała się za porządkowanie swoich nieruchomości, przedstawiła służbom konserwatorskim listę obiektów, jakie zostały w Toruniu przeznaczone do wyburzenia. Konserwatorzy wydali opinię sprzeciwiając się m.in. rozbiórce pochodzącego sprzed 1920 roku domu dróżnika przy ulicy Wałdowskiej. Kiedy jednak pracownik biura Miejskiego Konserwatora Zabytków pojechał na miejsce, aby przeprowadzić wizję lokalną, zastał tylko pozostałości fundamentów wyburzonego budynku. Kolejarze zrównali obiekt z ziemią, powołując się na zgodę wydaną przez wojewodę. Tłumaczyli się później podobnie jak teraz - budynek nie był pod opieką konserwatora, poza tym był w bardzo złym stanie technicznym.
Powtarzający się argument o złym stanie technicznym nieruchomości należących do PKP bardzo źle wróży na przyszłość. Jak informował niedawno jeden z Czytelników, w dachu Dworca Wschodniego widać dziury. Czy to oznacza, że za jakiś czas koleje również ten budynek zburzą, nie konsultując się przy tym z nikim? Sypie się, a poza tym nie jest przecież wpisany do rejestru zabytków...
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?