Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny protest przeciw budowie masztu telefonii komórkowej na Wrzosach!

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Prawie 300 osób podpisało się pod zaadresowanym do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego protestem przeciw planom budowy masztu sieci T-Mobile przy ulicy Zbożowej na Wrzosach. Jest to nowa odsłona konfliktu, który wybuchł tu dwa lata temu. W tle pojawia się również Jar. Protestujący uważają, że nowy maszt ma służyć przede wszystkim mieszkańcom tego osiedla, choć konsekwencje tego poniosą oni. Zobacz także: Miasto rozdało mieszkania dla najlepszych studentów. Mamy zdjęciaMieszkańcy Wrzosów obawiają się, że promieniowanie nadajnika będzie miało negatywny wpływ na ich zdrowie. Ich zdaniem sąsiedztwo masztu spowoduje także  spadek wartości ich domów. Mają również żal, że spraw związanych z budową nikt z nimi nie konsultował.Latem 2017 roku protestujący pikietowali piekarnię Kuflewskich, na której terenie maszt miał stanąć.Polecamy: Robbie Williams wystąpi w grudniu 2019 roku Toruniu. Gdzie? Zaproszenia do zdobycia w Nowościach!- Gdybyśmy wiedzieli, że oddźwięk tego będzie tak negatywny, to byśmy się nie zgodzili - tłumaczył wtedy Krzysztof Kuflewski. - Nie możemy się już jednak wycofać, bo to by się wiązało ze znacznymi kosztami. Inwestor miał do wyboru lokalizację odległą o kilometr, ale wybrał nas właśnie ze względu na to, że u nas jest więcej przestrzeni. Z drugiej strony takie nadajniki spotyka się dziś na każdym kroku, w tym na szkołach i przedszkolach. Gdyby były szkodliwe to wydaje mi się, że nikt by ich tam nie instalował.
Prawie 300 osób podpisało się pod zaadresowanym do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego protestem przeciw planom budowy masztu sieci T-Mobile przy ulicy Zbożowej na Wrzosach. Jest to nowa odsłona konfliktu, który wybuchł tu dwa lata temu. W tle pojawia się również Jar. Protestujący uważają, że nowy maszt ma służyć przede wszystkim mieszkańcom tego osiedla, choć konsekwencje tego poniosą oni. Zobacz także: Miasto rozdało mieszkania dla najlepszych studentów. Mamy zdjęciaMieszkańcy Wrzosów obawiają się, że promieniowanie nadajnika będzie miało negatywny wpływ na ich zdrowie. Ich zdaniem sąsiedztwo masztu spowoduje także spadek wartości ich domów. Mają również żal, że spraw związanych z budową nikt z nimi nie konsultował.Latem 2017 roku protestujący pikietowali piekarnię Kuflewskich, na której terenie maszt miał stanąć.Polecamy: Robbie Williams wystąpi w grudniu 2019 roku Toruniu. Gdzie? Zaproszenia do zdobycia w Nowościach!- Gdybyśmy wiedzieli, że oddźwięk tego będzie tak negatywny, to byśmy się nie zgodzili - tłumaczył wtedy Krzysztof Kuflewski. - Nie możemy się już jednak wycofać, bo to by się wiązało ze znacznymi kosztami. Inwestor miał do wyboru lokalizację odległą o kilometr, ale wybrał nas właśnie ze względu na to, że u nas jest więcej przestrzeni. Z drugiej strony takie nadajniki spotyka się dziś na każdym kroku, w tym na szkołach i przedszkolach. Gdyby były szkodliwe to wydaje mi się, że nikt by ich tam nie instalował. Szymon Spandowski
Prawie 300 osób podpisało się pod zaadresowanym do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego protestem przeciw planom budowy masztu sieci T-Mobile przy ulicy Zbożowej na Wrzosach. Jest to nowa odsłona konfliktu, który wybuchł tu dwa lata temu. W tle pojawia się również Jar. Protestujący uważają, że nowy maszt ma służyć przede wszystkim mieszkańcom tego osiedla, choć konsekwencje tego poniosą oni.
od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska