Komu przypadnie srebro? (W SOBOTĘ W GAZECIE PROGRAM ZAWODÓW)

Od zawodów w Toruniu, które odbyły się 3 października wiadomo już, że mistrzem świata na żużlu AD 2015 został Brytyjczyk Tai Woffinden. Mało prawdopodobne jest to, że mógłby zmienić się skład pierwszej ósemki, która zagwarantuje sobie starty w cyklu w przyszłym roku. Strata dziewiątego w klasyfikacji Petera Kildemanda do ósmego Chrisa Holdera (14 pkt) czy siódmego Macieja Janowskiego (16) jest raczej nie do odrobienia, o ile oczywiście któregoś z tej dwójki nie spotka jakiś wielki pech.
Za to ogromne emocje czekają nas w walce o srebrny medal. Powalczą o niego Greg Hancock z Nikim Pedersenem. Po ostatnich zawodach na Motoarenie przewaga Amerykanina nad Duńczykiem zmalała do dwóch punktów. Wszystko jest więc możliwe. Zwłaszcza że każdy z zawodników miał dłuższą przerwę w startach i nie wiadomo, w jakiej są obecnie formie.
Smaczku rywalizacji o srebro dodaje fakt, że obaj nie są w najlepszych stosunkach.
- Nie interesuje mnie Nicki Pedersen, bardziej skupiam się na tym, aby, skoro już i tak nie dogonię Taia Woffindena, na zakończenie mieć do niego jak najmniejsza stratę - twierdzi Hancock. - Fajnie byłoby na koniec cyklu wygrać.
Zawody rozpoczną się w sobotę o godzinie 10 polskiego czasu.

Klasyfikacja GP:

1. Tai Woffinden W.Brytania 151
2. Greg Hancock USA 126
3. Nicki Pedersen Dania 124
4. Niels K. Iversen Dania 105
5. Jason Doyle Australia 103
6. Matej Zagar Słowenia 100
7. Maciej Janowski Polska 95
8. Chris Holder Australia 93
9. Peter Kildemand Dania 79
10. Michael J. Jensen Dania 77
11. Andreas Jonsson Szwecja 76
12. Troy Batchelor Australia 57
13. Chris Harris W. Brytania 55
14. Thomas H. Jonasson Szwecja 51
15. Krzysztof Kasprzak Polska 36
16. Jarosław Hampel Polska 31