Koniec drogowej ofensywy?

W przyszłym roku do Grudziądza nie trafi ani złotówka w ramach tak zwanych schetynówek. Miasto nie planuje bowiem żadnych dużych drogowych remontów.

W 2008 roku Grzegorz Schetyna, ówczesny szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, zapowiedział, że przez kolejne trzy lata rząd przekaże co roku miliard złotych na powiatowe i gminne drogi.

W tym celu powstał Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych. W jego ramach samorządy mogą ubiegać się o dofinansowanie remontów ulic. Muszą jednak mieć pieniądze na tzw. wkład własny.

<!** reklama>Nasze miasto było dosyć skuteczne w pozyskiwaniu środków na „schetynówki”. Przez trzy lata zdobyło łącznie około 8,5 mln zł na przebudowę sześciu ulic: Śniadeckich, Korczaka, Konarskiego, Magazynowej, Mikołaja z Ryńska i Waryńskiego. W tym roku jednak Grudziądz nie dostanie z tego programu ani złotówki. Samorząd nie złożył żadnego wniosku. Dlaczego?

- W Wieloletniej Prognozie Finansowej nie było projektów, które spełniałyby kryteria - tłumaczy Łukasz Cybulski, inspektor z Sekcji Inwestycji Zarządu Dróg Miejskich.

O kolejne „schetynówki” miasto ma zabiegać za rok. Urzędnicy wytypowali wstępnie już kilka ulic, ale ostatecznego wyboru jeszcze nie dokonali. Będą bowiem mogli wnioskować o pieniądze dla tylko jednego projektu. Decyzja będzie uzależniona od nałożonych kryteriów.

W przyszłym roku rozpoczęta kilka lat temu wielka ofensywa drogowa wyraźnie zwolni tempo.

- Nie są przewidziane żadne duże remonty - mówi Łukasz Cybulski. - Wszystkie remonty będą odbywać się w ramach bieżących potrzeb i posiadanych środków finansowych.

A z tymi, jak wiadomo, jest krucho. Miasto ratuje się kredytami, czekając na unijne dofinansowanie budowy Trasy Średnicowej.

Nie oznacza to jednak, że w przyszłym roku nigdzie nie będzie można natknąć się na drogowców. Będą kontynuować rozpoczęte w tym roku prace na ulicy Paderewskiego. Mają rozpocząć się również prace na ulicach Legionów i Wybickiego w związku z modernizacją sieci tramwajowej. W planach jest także budowa ostatniego odcinka Trasy Średnicowej, który połączy zjazd z autostrady A1 z odcinkiem kończącym się dzisiaj na ulicy Południowej. Ale w tym przypadku nie został jeszcze nawet ogłoszony przetarg.