Koparka zabiła 44-latka na budowie w Toruniu! Zarzuty czekają na operatora
- Zarzuty mieliśmy przedstawić Tomaszowi M. dnia 16 marca. Wtedy miał się stawić w prokuraturze. Epidemia koronawirusa zmieniła jednak sytuację. Był to pierwszy dzień wprowadzenia obostrzeń do minimum ograniczających kontakty fizyczne w prokuraturach. Teraz planujemy przedstawienie zarzutów na maj - przekazuje prokurator rejonowy Marcin Licznerski.
Zobacz także:
Miasto inwestuje w oświatę. Nowe windy, kuchnie, pracownie
Przychodzi senior do urzędu i... "Skandal, że wypraszają! I to po chamsku!"
Sprawozdanie Urzędu Dozoru Technicznego oraz opinia biegłego z dziedziny techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków przy Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy stały się dla śledczych kluczowymi dowodami w sprawie. - Koparka zsunęła się do przodu. Miała niesprawny hamulec i kontrolkę. Konkluzja ekspertyz jest taka: gdyby urządzenia były sprawne, do wypadku by nie doszło - mówi prokurator.