Koronawirus. Raport z miasta w czasie zarazy. Tak sobie radzimy w Toruniu
Koronawirus. Raport z miasta w czasie zarazy. Tak sobie radzimy w Toruniu
Stan zagrożenia epidemiologicznego. Tego jeszcze w takiej skali nie przerabialiśmy. Jak funkcjonuje miasto w tej wyjątkowej sytuacji, jak zachowują się torunianie? Co nas zaskakuje i do czego przyjdzie się na pewien czas przyzwyczaić? O tym w naszej relacji.
- Kawa? Proszę bardzo. Nalewa pan sobie sam, bierze na wynos i płaci kartą. Jeśli potrzebuje pan przykrycia na kubek, to jedno mogę panu podać, resztę mamy schowaną - młoda dziewczyna na jednej z toruńskich stacji benzynowych jest miła, ale też stanowcza. Żeby nikt nie miał wątpliwości, że kawę czy batonika można kupić, ale tylko na wynos, stoliki i fotele w części barowej stacji oddzielone są biało-czerwoną taśmą.
Starówka wymarła
Zobacz także:
Ważne! Limity na zakupy w Rossmannie. Co z Biedronką?
Koronawirus. Apteki i przychodnie wprowadziły zmiany w Toruniu
Koronawirus. Poczta Polska wprowadza znaczące zmiany! Oto szczegóły[/b]