Koronawirus zbiera żniwo. Z mapy Torunia znikają kolejne firmy
Gabinety kosmetyczne i fryzjerskie, siłownie, lokale gastronomiczne, escape roomy, a także salony tatuażu, kluby i biura podróży – trudno wymienić wszystkie branże, które ucierpią przez koronawirusa. Przedsiębiorcy radzą sobie, jak mogą: proponują vouchery, oferują usługi online, a restauratorzy sprzedają jedzenie na wynos. Nie wszystkie biznesy mogą sobie jednak pozwolić na takie działania. W Toruniu z powodu koronawirusa zamknęło się już kilka miejsc. Wśród nich znalazło się U Rock Centrum Wspinaczkowo-Sportowe. 13 marca właściciele zamknęli obiekt do odwołania. Jednak nieco ponad miesiąc później ogłosili, że niestety nie otworzą ponownie drzwi centrum.
- To bez wątpienia najtrudniejszy post jaki przyszło nam pisać na FB U Rock. Bo jak delikatnie poinformować i wyjaśnić, że już się nie zobaczymy? – napisali 24 kwietnia na swoim fanpage’u na Facebooku.
Zobacz też:
Wyłączenia prądu w Toruniu i regionie
Czy na pewno dobrze znasz Toruń?