Kowalczyk poza podium

Sezon Pucharu Świata w biegach narciarskich wkracza w decydującą fazę. Pierwszym aktem finału PŚ był 2,5-kilometrowy bieg techniką dowolną w Falun.

Dystans może niezbyt długi, ale zawodniczki musiały zmierzyć się z jednym z najbardziej wymagających podbiegów w biegach narciarskich, nazywanym Moerdarbakken. Jak przypomniał portal www.onet.pl, przed dwoma laty triumfowała tu Kowalczyk, a przed rokiem Bjoergen.

Ostatecznie w dobrym stylu wygrała Marit Bjoergen. Liderka Pucharu Świata na tym krótkim dystansie zdołała wyrobić sobie ponad sześciosekundową przewagę nad drugą Szwedką Charlotte Kallą. Najniższy stopień podium przypadł Norweżce Marthe Kristoffersen, Justyna Kowalczyk uplasowała się tuż za nią.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata przewaga Bjoergen nad Kowalczyk wzrosła do 170 punktów. A zdobyć można jeszcze maksymalnie tylko 250 „oczek” - 50 za triumf w dzisiejszym trzecim etapie finału PŚ oraz 200 za pierwsze miejsce na mecie ostatniej konkurencji w Falun. Szanse więc na wywalczenie Kryształowej Kuli przez Polkę są już tylko iluzoryczne.

<!** reklama>Wyniki: 1. Marit Bjoergen (Norwegia) 6.54,4, 2. Charlotte Kalla (Szwecja) strata 6,2, 3. Marthe Kristoffersen (Norwegia) 11,4, 4. Justyna Kowalczyk 14,2.

Do rozegrania zostały jeszcze tylko dwa biegi (oba także w Falun) - dziś 10 km stylem klasycznym, a jutro 10 km stylem dowolnym.

4Relacje telewizyjne. Sobota: godz. 15.00 TVP 2, Eurosport. Niedziela: 15.00, 15.15 TVP 2. 15.15 Eurosport.

Finał PŚ rozgrywany jest na podobnej zasadzie co Tour de Ski. Oprócz zawodów odbywających sie właśnie w Falun, zaliczono do niego środowy sprint w Sztokholmie, w którym Kowalczyk została sklasyfikowana na dziewiątym miejscu. W ostatnim, niedzielnym biegu na dochodzenie zawodniczki wystartują z zachowaniem różnic czasowych, jakie wypracowały wcześniej.