Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krystian Pesta dołączył do obsady aktorskiej serialu "Belfer"

Paulina Błaszkiewicz
Nigdy nie trzymałem broni, nie brałem udziału w pościgach czy wyławianiu denatów z rzeki. To robiłem na planie. - Krystian Pesta, aktor
Nigdy nie trzymałem broni, nie brałem udziału w pościgach czy wyławianiu denatów z rzeki. To robiłem na planie. - Krystian Pesta, aktor Robert Pałka/canal+
- Seriale, które dziś powstają, są inne od tych, które mogłem oglądać jako dziecko - mówi w rozmowie z „Nowościami” Krystian Pesta, aktor.

Ostatni raz rozmawialiśmy o tym, że dostałeś się do łódzkiej „filmówki”. Zastanawiałam się, czy studentom wydziału aktorskiego wolno grać w serialach i chodzić na castingi?

W pierwszych latach na pewno nie, ale ja już nie jestem studentem. Dwa tygodnie temu obroniłem dyplom.

To nieźle zaczynasz pracę w zawodzie - rolą w jednym z najpopularniejszych polskich seriali. Opowiesz jak do tego doszło?

Trafiłem na ogłoszenie o castingu w naszej szkole. Wszystkie szkoły teatralne w Polsce otrzymały informacje, że ekipa „Belfra” będzie szukała aktorów do roli uczniów. Postanowiłem skorzystać z okazji. To było kilka miesięcy temu. Przez trzy miesiące była cisza. Pomyślałem, że nic z tego i żyłem dalej, aż do dnia premiery spektaklu „Rewizor. Będzie wojna” Małgorzaty Bogajewskiej, w którym grałem główną rolę.

Co się takiego stało?

Dzień przed premierą spektaklu, który miałem grać w Krakowie, odebrałem telefon z planu „Belfra”, że następnego dnia rano mam być na zdjęciach próbnych w Warszawie. Pomyślałem, że to niemożliwe, ale po chwili zastanowienia odpowiedziałem: „Dobrze będę”. Po zdjęciach wróciłem wieczorem na spektakl. To był dzień pełen adrenaliny.

Ale jednak warto było zaryzykować, bo dostałeś tę rolę.

Nie! Zadzwonili, że jednak nie chcą mnie do roli ucznia. Po trzech dniach znowu odebrałem telefon z planu, że proponują mi coś innego - mianowicie postać oficera CBŚP.

Najwyraźniej nie masz już uczniowskiej aparycji.

No chyba nie.

Zdradzisz, jaka jest Twoja postać?

Pojawiam się w trzecim odcinku serialu i występuję aż do ostatniego odcinka. Nie mogę zdradzić zbyt wielu szczegółów, ale mogę powiedzieć, że po raz pierwszy mogłem przekonać się, jak wygląda praca w takim zawodzie. Do tej pory tylko w teorii mogłem zastanawiać się nad psychiką bohatera. Poza tym nigdy nie trzymałem broni, nie brałem udziału w pościgach, czy wyławianiu denatów z rzeki. To robiłem na planie.

Kto Cię tego wszystkiego uczył?

Mieliśmy na planie ekipę CBŚP oraz ekipę medyczną. Wszystkim zależało na tym, by sceny, które gramy, wyglądały autentycznie.

Wchodzisz do zawodu aktora rolą w serialu. Kilkanaście lat temu ktoś z branży mógłby Ci powiedzieć, że aktor nie powinien tak zaczynać.

Wiele się jednak zmieniło w polskim kinie. Seriale, które dziś powstają, są inne od tych, które mogłem oglądać jako dziecko. Temat, który pojawia się w „Belfrze”, fascynuje mnie od kilku lat. Za reżyserię odpowiadają: Krzysztof Łukaszewicz, reżyser filmu „Karbala” i Maciej Bochniak, reżyser „Disco Polo”. Dzięki nim miałem okazję poznać dwa różne modele pracy na planie. Poza tym scenariusz, który napisał między innymi Jakub Żulczyk, jest znakomity. To zupełnie inny kryminał, mający wiele wątków.

Grasz w serialu z Maciejem Stuhrem, który jest gwiazdą, ale twórcy serialu w drugiej serii postawili także na młodych aktorów.

Tak. Mamy Elizę Rycembel, Michalinę Łabacz, ale one mają już role na koncie.

Rola w „Belfrze” to pierwsza duża rola, która otwiera Twój aktorski dorobek. Jest coś jeszcze, o czym warto powiedzieć?

Oczywiście mam dalsze plany. Jestem po zdjęciach próbnych do filmu fabularnego i mam nadzieję, że za kilka tygodni będę mógł powiedzieć coś więcej na ten temat.

Zmiany na starówce - to trzeba wiedzieć

Dziś wielkie zmiany na terenie starówki. Chodzi o wprowadzenie strefy zamieszkania. Szczegóły na kolejnych stronach.

Rewolucja na starówce w Toruniu jest już faktem. Co trzeba wiedzieć?

Warto wiedzieć - „Belfer” 2 już jesienią

We wrześniu telewizja Canal+ rozpocznie transmisję drugiej serii serialu „Belfer”. Akcja tym razem toczy się w Krakowie, ale w roli głównej ponownie występuje Maciej Stuhr.

Poza Stuhrem na małym ekranie wystąpią aktorzy młodego pokolenia, m.in. Eliza Rycembel znana z filmu „Obietnica “, czy Michalina Łabacz z „Wołynia”.

Przypomnijmy, że pierwsza część „Belfra” powstawała m.in. w Chełmży. Autorem scenariusza do serialu jest pisarz Jakub Żulczyk.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska