Kto blokuje kolejkę w Wydziale Komunikacji UMT? "100 zł płacisz firmie i załatwia za ciebie"
O koszmarze w Wydziale Komunikacji Urzędu Miasta Torunia (siedzibę ma przy ul. Sikorskiego 25) piszemy kolejny miesiąc. Torunianie skarżą się, że w okresie pandemii sytuacja stała się już nie do zniesienia. Nie tylko miesiącami trzeba starać się o wizytę, ale sama rezerwacja terminu w kolejce (przez internet) trwa całe dnie, albo i tygodnie. "A dodzwonić się tam można tylko po to, by złożyć skargę" - podsumowała ostatnio Czytelniczka.
Skąd ta urzędnicza obstrukcja? Czy winne są braki kadrowe w wydziale? Prezydent Michał Zaleski, o czym niedawno pisaliśmy, w odpowiedzi na interpelację radnego Michała Jakubaszka (Pis) wyjaśniał, że dokonał przesunięć personalnych. Tak, by wzmocnić obsadę wydziału i usprawnić obsługę mieszkańców. Poza tym 3 sierpnia uruchomiono tutaj "specjalny telefon". (Niestety, według doniesień torunian, nie zawsze jest odbierany).
CZYTAJ TAKŻE: Francuzi usłyszą wyrok po 10 latach procesu! Zapłacą za finansowe przekręty?
Dramat w Wydziale Komunikacji. "Dodzwonić się można tylko po to, by złożyć skargę"
Tanie mieszkanie na JAR-ze? Oferowała je "za opłatą" fałszywa urzędniczka w Toruniu