Kto blokuje kolejkę w Wydziale Komunikacji UMT? "100 zł płacisz firmie i załatwia za ciebie"
Torunianie opowiadają, co widzą
Czytelnicy "Nowości" w licznych relacjach opisują, co od miesięcy obserwują w Wydziale Komunikacji UMT. Oto przykłady.
- Przez tydzień próbowałem się zarejestrować, wchodziłem na stronę urzędu od godziny 8:00, 8:03 i już nie było terminów. Znalazłem kontakt w portalu ogłoszeniowym, pojechałem pod wskazany adres. Po jednym telefonie pan, który się tym zajmuje, sprawił, że miałem termin w ciągu tygodnia (a tymczasem na stronie urzędu najbliższe terminy były za około 30 dni). I właśnie to jest zastanawiające - opisuje pan Wojciech.
- Miałem podobną sytuację. Termin przez Internet: za miesiąc. Za dodatkowe100 zł zostało auto zarejestrowane w tym samym dniu przez firmę - opisuje inny torunianin.
CZYTAJ TAKŻE: Francuzi usłyszą wyrok po 10 latach procesu! Zapłacą za finansowe przekręty?
Dramat w Wydziale Komunikacji. "Dodzwonić się można tylko po to, by złożyć skargę"
Tanie mieszkanie na JAR-ze? Oferowała je "za opłatą" fałszywa urzędniczka w Toruniu