Kto i gdzie dostaje „trzynastki”, a kto dostał „czternastkę”

Urzędnicy, policjanci, nauczyciele, pracownicy skarbówek, ZUS-ów etc, ponad trzy milionowa armia pracowników budżetówki (dane GUS na koniec czerwca 2013 roku) do końca marca poza normalną pensją musi dostać ekstra wynagrodzenie, czyli tzw. „trzynastkę”. Osiągnięcia i wyniki w pracy nie mają znaczenia, a żeby stracić „trzynastkę” trzeba się postarać, np. przyjść do pracy „pod wpływem”.
[break]
1 mln 744 tys. złotych na trzynastki wydał w tym roku toruński magistrat. 478 etatowych pracowników 4 lutego dostało na swoje konta średnio 3,6 tys. zł (średnią podbijają najlepiej zarabiający dyrektorzy, prezydent i wiceprezydenci).
U marszałka 960 trzynastek
- „Trzynastka” jest niższa niż średnie wynagrodzenie - rzecznik kujawsko-pomorskiego marszałka, Beata Krzemińska prosi żeby koniecznie to zaznaczyć, bo jak tłumaczy od średniej odlicza się przecież chorobowe.
Podwładni marszałka, także ci na kontraktach unijnych (do obsługi pięciu programów operacyjnych UE), „trzynastki” też dostali. W sumie do armii 960 pracowników KPUM popłynęło 2 mln 147 tys. złotych. Najmniej dostali pracownicy obsługi - 2 tys zł, szeregowi urzędnicy 2,6 tys. zł , dyrektorzy departamentów 4,1 zł (średnie zasadnicze pensje brutto, bez stażowego i dodatku funkcyjnego). Przy tej okazji dowiadujemy się, że najmniej zarabiający pracownik w KPUM dostaje 1820 zł brutto, pensja marszałka z oświadczenia majątkowego za 2012 rok to 13,3 tys. zł. brutto.
W toruńskiej części uniwersytetu 3 tys. osób dopiero dostanie w sumie 11 mln 686 tys. zł, a więc średnio 3,8 tys. zł. dodatkowej pensji.
W toruńskim oddziale Zakładu Ubezpieczeniowych Społecznych „nagrody roczne” dostało 1106 pracowników (z 7 jednostek w dawnym województwie toruńskim). Jak podaje toruński ZUS, średnia kwota „trzynastki” to 2,8 tys. złotych.
„Trzynastki” mały być rekompensatą za niskie pensje w budżetówce, ale z danych GUS z końca 2013 roku wynika, że w budżetówce zarabia się lepiej niż w sektorze prywatnym. Przeciętna pensja w przedsiębiorstwach prywatnych to 3,4 tys. zł, w budżetówce - 4,2 tys. zł. Różnica wynosi blisko 800 złotych, na korzyść posad w sektorze publicznym.
Kumulacja pensji w szkołach
Toruńscy nauczyciele, którzy w lutym dostali trzynaste pensje w styczniu otrzymali też tzw. czternastki, czyli roczne wyrównania do średniej pensji. Co to takiego?
Karta Nauczyciela w rozporządzeniu jasno określa minimalną płacę stażysty - 2,7 tys. zł, nauczyciela kontraktowego 3 tys. zł, mianowanego - 3,9 tys. zł oraz dyplomowanego 5 tys. zł (kwoty brutto). W Toruniu gwarantowaną pensję dostali tylko nauczyciele kontraktowi.
W styczniu na nauczycielskie „czternastki” urząd wydał 999 tys. zł., najwięcej dostali stażyści, 1027 zł ekstra dodatku do pensji.