Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zagłodził amstafa?

Aleksandra Grzona
Po trzytygodniowym okresie kwarantanny, pies jednej z mieszkanek naszego miasta opuścił schronisko wychudzony i osłabiony. Właścicielka wini za to ośrodek.

 

Po trzytygodniowym okresie kwarantanny, pies jednej z mieszkanek naszego miasta opuścił schronisko wychudzony i osłabiony. Właścicielka wini za to ośrodek.

Wszystko zaczęło się od zdarzenia, do którego doszło w jednym z mieszkań przy ul. Fortecznej.

- Amstaf ugryzł komornika, który do nas przyszedł. Sytuacja miała miejsce w chwili, gdy mężczyzna podniósł rękę, przekazując mi kartkę. Ale to też jego wina, bo zamiast zapukać do drzwi normalnie, zaczął w nie walić, co już zdenerwowało zwierzę - tłumaczy Sylwia Ronkowska, właścicielka czworonoga.

W chwilę później na miejscu wypadku pojawiła się policja i pogotowie. Komornik został opatrzony, natomiast pies, ze względu na to, że nie był szczepiony przeciw wściekliźnie, trafił do Ośrodka Opieki nad Zwierzętami w Grudziądzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska