Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Które auta kradną w Polsce? Sprawdź czy na liście jest Twoje !

Andrzej Matys
Do kradzieży aut najczęściej dochodzi w dużych miastach, głównie w Warszawie, Łodzi, Katowicach czy Wrocławiu. Na wzmożone działanie złodziei narażone są też miejscowości przygraniczne i rejony Polski z dużym bezrobociem.Zobacz także:Gdy przyjrzymy się policyjnym statystykom, okaże się, że samochody najczęściej znikają z ulic (nawet głównych), niestrzeżonych parkingów osiedlowych oraz z parkingów przy marketach. Duży odsetek aut ginie nocą - z garażu czy posesji właściciela, który śpi. Swoistą barierą zaś są parkingi i place przy kościołach, z których znika stosunkowo niewiele aut.Kiedyś na kradzież narażony był niemal każdy słabo zabezpieczony samochód. Teraz znaczna część aut ginie na zamówienie. Jeśli ma zostać rozebrane na części, trafia do „dziupli” (zwykle na obrzeżach miasta), gdzie jest w mig demontowane. Gdy w grę wchodzi sprzedaż, jest inaczej, bo po kradzieży pojazd nie trafia do „dziupli”, a zostaje odstawiony na jakiś parking. Dopiero po kilku dniach, gdy nikt się nim nie interesuje, odjeżdża do warsztatu, który przerabia numery.Dziś legalizacja kradzionego auta jest - dzięki elektronicznym systemom - trudna. A wymontowane części sprzedać bardzo łatwo.Zobacz też:Będą zmiany w egzaminach na prawo jazdy?Operacje plastyczne w regionie. Ile kosztują?Kobiety poszukiwane przez policjęNowosciTorun
Do kradzieży aut najczęściej dochodzi w dużych miastach, głównie w Warszawie, Łodzi, Katowicach czy Wrocławiu. Na wzmożone działanie złodziei narażone są też miejscowości przygraniczne i rejony Polski z dużym bezrobociem.Zobacz także:Gdy przyjrzymy się policyjnym statystykom, okaże się, że samochody najczęściej znikają z ulic (nawet głównych), niestrzeżonych parkingów osiedlowych oraz z parkingów przy marketach. Duży odsetek aut ginie nocą - z garażu czy posesji właściciela, który śpi. Swoistą barierą zaś są parkingi i place przy kościołach, z których znika stosunkowo niewiele aut.Kiedyś na kradzież narażony był niemal każdy słabo zabezpieczony samochód. Teraz znaczna część aut ginie na zamówienie. Jeśli ma zostać rozebrane na części, trafia do „dziupli” (zwykle na obrzeżach miasta), gdzie jest w mig demontowane. Gdy w grę wchodzi sprzedaż, jest inaczej, bo po kradzieży pojazd nie trafia do „dziupli”, a zostaje odstawiony na jakiś parking. Dopiero po kilku dniach, gdy nikt się nim nie interesuje, odjeżdża do warsztatu, który przerabia numery.Dziś legalizacja kradzionego auta jest - dzięki elektronicznym systemom - trudna. A wymontowane części sprzedać bardzo łatwo.Zobacz też:Będą zmiany w egzaminach na prawo jazdy?Operacje plastyczne w regionie. Ile kosztują?Kobiety poszukiwane przez policjęNowosciTorun Archiwum Polska Press
Trudno zakładać, że kupując daną markę samochodu człowiek staje się potencjalną ofiarą. Jednak niektóre auta są wśród złodziei tak popularne, że gdy postanowią nasz pojazd ukraść, to swego dopną. Złodzieje, jeśli nie mają konkretnego zlecenia, nie kradną samochodu tylko dlatego, że ma ładny kolor, felgi czy sprzęt multimedialny. Kierują się czystą ekonomią - liczy się popularność samochodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska