[break]
Archeolodzy UMK kopią w północno zachodniej części Rumunii w małej wiosce Bologa. Dwa tysiące lat temu dokładnie w tym miejscu przebiegał pas umocnień wzniesiony przez Cesarstwo Rzymskie, oddzielający i chroniący przed barbarzyńską częścią Europy. To najmniej znany odcinek rubieży Cesarstwa. Granica była pilnie strzeżona przez wojska rzymskie. Toruńscy archeolodzy odkryli w tym miejscu obóz, w którym przez dwieście lat do końca III wieku n.e znajdował się rzymski garnizon.
Badaczom udało się odsłonić budynek dowództwa, a w jego wnętrzu znaleźli 18 srebrnych i brązowych monet w tym denary Marka Antoniusza. Dzięki stemplom na cegłach budynków z nazwami oddziałów odkryto obecność wojsk z terenów dzisiejszej Hiszpanii i Syrii. Nie lada gratką są znaleziska rekonstruujące obozowe życie - brązowa lampka, figurki bóstw albo terakotowe figurki także o charakterze erotycznym. W jednym z dołów tzw. przysłupowych odkopano pozostałości wojskowego sandała.
PRZECZYTAJ:Toruńscy archeolodzy idą śladami rzymskiej kohorty
- Można wyobrazić sobie budującego obóz żołnierza, który żeby lepiej umocować słupek, upycha stopą ziemię, a w efekcie jego but zostaje tam na prawie dwa tysiące lat - kierownik ekspedycji, dr Jacek Rakoczy z Zakładu Archeologii Antycznej UMK nie ukrywa, że znaleziska rozpalają wyobraźnię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?