Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kultura studencka w opałach

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Żebranie na ulicy, pijaństwo w campusach i zabawa przy disco polo od rana do nocy to najważniejsze punkty programu w trakcie święta żaków.

Żebranie na ulicy, pijaństwo w campusach i zabawa przy disco polo od rana do nocy to najważniejsze punkty programu w trakcie święta żaków.

<!** Image 3 align=none alt="Image 211551" sub="Juwenalia 2013 na ulicach Torunia Fot. Małgorzata Nadachewicz">

Juwenalia - z łacińskiego oznaczają igrzyska młodzieńców. W Polsce jest to święto studentów, które swój początek miało w XIV wieku w Krakowie. W trakcie dni studenckich organizowane są różnego rodzaju imprezy kulturalno-sportowe, które dziś przybierają różne formy i nierzadko trudno je nazwać kulturalnymi. Dlaczego? Bo kultura studencka, która dotyczy aktywności w takich dziedzinach, jak teatr, poezja, muzyka, po prostu, zdaniem wielu, umiera. Czasem jej największej żywotności był okres PRL-u. Wówczas kultura studencka miała istotny wydźwięk polityczny.

- Pamiętam czasy studenckie, kiedy juwenalia były jedyną okazją do tego, żeby posłuchać znakomitych zespołów. Dziś studenci sami organizują juwenalia, wedle własnych gustów, o których się nie dyskutuje. W trakcie rozmowy o kulturze studenckiej od razu przypominają mi się pewne studentki, z którymi rozmawiałem podczas juwenaliów w Lublinie. Nie wiedziały, jak brzmi pełna nazwa kierunku, który studiują. O tym, jak nazywa się dziekan, nawet nie słyszały - mówi Maurycy Męczekalski, szef Akademickiego Centrum Kultury i Sztuki Od Nowa w Toruniu.

Obserwując dzisiejszych studentów, można zauważyć, że dzielą się na dwie grupy. Na tych, którzy już w trakcie studiów skupiają się na budowaniu kariery zawodowej, oraz na tych, którzy przedłużają sobie liceum, korzystając ze studenckich uciech. Dla pierwszej grupy juwenalia nie mają żadnego znaczenia, dla drugiej - są kilkudniowym świętem, podczas którego puszczają wszystkie możliwe hamulce.

<!** reklama>

Zdaniem Maurycego Męczekalskiego, zmieniła się funkcja juwenaliów. Dziś nie jest to już impreza kulturalna, lecz typowo rozrywkowa: - Studenci po całym roku akademickim potrzebują oddechu, aby zebrać siły przed letnią sesją egzaminacyjną. Juwenalia to trzy dni totalnego luzu, pozbawione jakiegokolwiek wysiłku intelektualnego.

Te trzy dni totalnego luzu można porównać do literackiej karnawalizacji, czyli zawieszenia normalnie rządzących światem praw i oficjalnych hierarchii na kartach np. powieści. Tu jednak mamy karnawalizację w świecie rzeczywistym, z jej ekscentrycznością, błazenadą, parodią, epatowaniem obrazami niestosownymi, skandalizującym językiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska