Klientów Lidla czekała w weekend osobliwa niespodzianka. W kiściach bananów znajdowały się ulotki, zwracające uwagę na problem nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez tą sieć.
Zobacz także, które ulice zostaną zamknięte podczas maratonu!
Zobacz galerię: Trasa 34. Toruń Marathon - mapki
Na jednej z nich mogli przeczytać, że "W Ekwadorze z roku na rok wzrasta liczba dzieci, które rodzą się z poważnymi niepełnosprawnościami w wyniku wzrastającego użycia pestycydów na plantacjach". Ulotki zostawili aktywiści, którzy domagając się płacenia uczciwych cen i respektowania praw człowieka oraz praw pracowniczych przez Lidl, skrzyknęli się na portalach społecznościowych i zorganizowali akcje w Krakowie, Warszawie i Rzeszowie.
O problemach związanych ze sprzedawanymi w Lidlu owocami egzotycznymi zrobiło się głośno kilka miesięcy temu, kiedy Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie nawoływała klientów do podpisywania apelu do właścicieli sieci. Do tej pory list do Lidla wysłało prawie 70 tysięcy osób z całej Europy.
"Lidl promuje się jako firma odpowiedzialna, ale nasi lokalni partnerzy donoszą o nieludzkich warunkach panujących na plantacjach, które zaopatrują Lidla w owoce" - twierdzi Maria Huma z Fundacji Kupuj Odpowiedzialnie.
Czytaj także: Komorowski w sądzie w Toruniu
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?