Jedno z najbardziej urokliwych miejsc w mieście - zoo na Bydgoskim Przedmieściu - stało się jeszcze piękniejsze. Ogród otwarto po trwających rok pracach.
<!** Image 3 align=none alt="Image 223556" sub="Lemury Hannibal, Rupert, Tiki w toruńskim zoo pod opieką pani Katarzyny FOT.: GRZEGORZ OLKOWSKI">
Inwestycje warte były prawie 1 mln 400 tys. zł, dofinansowanie z funduszy unijnych - ponad 560 tys. zł.
W ogrodzie pojawiły się nowe elementy małej architektury - m.in. ławki, kosze na śmieci, kolejne urządzenia na placu zabaw dla dzieci.
<!** reklama>
Atrakcyjnie prezentuje się wiata dydaktyczna z zielonym dachem obsianym trawą, w której przy sprzyjającej pogodzie odbywać się będą zajęcia dla najmłodszych. Natomiast tuż obok wybiegu dla markurów odwiedzający mogą wypocząć przy nowej fontannie.
- Mieszkańcy Torunia, którzy u nas dawno nie byli, na pewno będą zaskoczeni. Ogród w jesiennej szacie wygląda przepięknie, a nowe budowle sprawiają, że jest to miejsce jednocześnie historyczne, jak i nowoczesne - mówi Beata Gęsińska, dyrektorka Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu.
Zgodnie z umową roboty w zoo miały się skończyć z ostatnim dniem listopada. Wykonawcy udało się to jednak szybciej - prace zakończono 30 września.
Jedną z najważniejszych zmian jest budowa wyspy na ogrodowym stawie, pomostu widokowego oraz domku dla lemurów. Przedstawiciele tego endemicznego gatunku (występującego tylko na Madagaskarze) od kilku tygodni są już w Toruniu.
- Cała trójka to samce, dobrze ze sobą zaznajomione. Najstarszy osobnik jest wujkiem dwójki młodszych - opowiada Beata Gęsińska. - Cieszy mnie to, że Tiki, Rupert i Hannibal, bo tak się nazywają, dobrze się u nas czują.
Lemury gustują w owocach, warzywach, twarożkach i jogurtach. Ich ulubionym miejscem do odpoczynku są kosze wiklinowe. Resztę wystroju stanowią konary, liny i drabinki. Zwierzaki mają także specjalne oświetlenie, które dodatkowo dostarcza im ciepło.
Na lemurach katta toruńska hodowla się nie skończy. Późną jesienią do Torunia przyjechać mają kolejne zwierzęta, które obecnie mieszkają w ogrodzie we Francji. To lemury wari czarno-białe, gatunek skrajnie zagrożony wyginięciem. Tym razem będą to trzy samice: matka i jej dwie córki.
Oba gatunki lemurów zamieszkają w tym samym domku. Zanim się jednak zaprzyjaźnią, będą pod czujną opieką pracowników zoo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?