Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczy się tylko głos i talent

Paulina Błaszkiewicz
Rozmowa z MAGDALENĄ TUL, wokalistką, która śpiewa w popularnym programie „Jaka to melodia?, a od marca jest uczestniczką drugiej edycji programu „The Voice of Poland”.

Rozmowa z MAGDALENĄ TUL, wokalistką, która śpiewa w popularnym programie „Jaka to melodia?, a od marca jest uczestniczką drugiej edycji programu „The Voice of Poland”.

Jakiś czas temu mogliśmy Panią zobaczyć w programie „The Voice of Poland”, ale widzowie kojarzą Panią przede wszystkim z programu „Jaka to melodia?”. Czy telewizyjne doświadczenie zaprocentowało? Łatwiej było podjąć decyzję o uczestnictwie w show, który dla wielu uczestników jest bardzo stresujący?

W Programie „Jaka to melodia?” śpiewam już od dziesięciu lat. Dla mnie to pewien sposób egzystowania. Jeśli chodzi o występ w „The Voice of Poland”, to zawsze byłam przeciwniczką takich programów. Zamiast brać udział w castingach, startowałam w różnych konkursach wokalnych i festiwalach. Szczerze mówiąc to zostałam zaproszona do programu telewizyjnej „Dwójki”. Ludzie, którzy chcą śpiewać, mają dziś ogromny wybór programów, mogących pomóc im zaistnieć. Dla mnie „The Voice of Poland” jest programem szczególnym, chociażby ze względu na przesłuchania w ciemno. To wskazuje, że liczy się tylko talent i głos, a nie czynniki dodatkowe typu ładna sukienka czy szpilki.

Na przesłuchaniach w ciemno zaśpiewała Pani utwór Beyonce. Skąd taki wybór?

Wybrałam Beyonce z repertuaru, który był po prostu narzucony. W tym programie nie jest tak, że sami decydujemy o tym, co zaśpiewamy. Utwór Beyonce po prostu najbardziej mi odpowiadał.

<!** reklama>

Po tym, jak jurorzy się odwrócili, musiała Pani wybrać trenera. Pani wybór Barona i Thomsona z zespołu Afromental zaskoczył widzów, którzy spodziewali się, że wybierze Pani Justynę Steczkowską albo Patrycję Markowską...

Chłopcy z zespołu Afromental są mi bliscy. Mój pięcioletni synek był zresztą bardzo zadowolony z tego wyboru. Nasze stylistyki są podobne. Chłopcy są wszechstronni, ja też nie lubię być szufladkowana, chowana w klatce. Zaśpiewałam w swoim życiu wiele coverów. Teraz chciałabym pokazać siebie z trochę innej strony niż ta, z której znają mnie widzowie programu „Jaka to melodia?”.

A jak zaczęła się Pani przygoda z telewizją?

Łatwo nie było. Zaczęłam śpiewać jako 12-letnia dziewczynka w zespole dziecięcym, który się rozpadł. Ja jednak zostałam, w dużej mierze dzięki nauczycielowi, który zadał mi pytanie, czy na pewno chcę śpiewać. Od tamtej pory nie miałam na życie planu B. Zanim z rodzinnego Gdańska trafiłam do Warszawy po drodze zahaczyłam też o Bydgoszcz, gdzie studiowałam edukację artystyczną. Wtedy jeszcze nie byłam świadoma, że moja droga prowadzi do stolicy. Po przyjeździe wzięłam telefon i zaczęłam szukać pracy. Zadzwoniłam do Teatru Buffo i umówiłam się na przesłuchanie. Okazało się, że jest miejsce dla wokalistki. W międzyczasie byłam też barmanką. Muszę przyznać, że ludzie, którzy przyjeżdżają do Warszawy z innego miasta, mają w dużo determinacji. Wiedzą, że trzeba się szybko poruszać, by się utrzymać.

Pani jest chyba przyzwyczajona do takiego szybkiego biegu. Obecnie pracuje Pani nad drugą płytą, rozpoczął się program, a niedawno po raz drugi została Pani mamą. Jak udaje się to wszystko połączyć?

Jestem osobą, która im więcej ma obowiązków tym lepiej sobie radzi. Moja córka skończyła cztery miesiące i muszę przyznać, że jeśli chodzi o dzieci, to instytucja babci jest niezawodna. Moja mama, która przyjeżdża z Gdańska, ratuje mnie w trudnych sytuacjach. Na szczęście mój zawód pozwala mi na to, że mogę też dużo czasu poświęcić dzieciom.

Niedługo może się to zmienić. Zdaje sobie Pani z tego sprawę?

Tak, ale na razie nie chcę wybiegać w przyszłość. Jeśli będę musiała, to zabiorę dzieci ze sobą w trasę koncertową.

Kiedy widzowie będą mogli zobaczyć Pani pierwszy występ na żywo w „The Voice of Poland”?

Pierwszy koncert live mamy w połowie kwietnia. Zachęcam do oglądania i, oczywiście, głosowania. 

fot. archiwum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska