Lifting parku przed dwustuleciem

Zmiany w parku na Bydgoskim Przedmieściu, zwłaszcza przebieg prac przy fontannie, widać z dnia na dzień. Rozpoczęta niedawno kompleksowa renowacja ma zakończyć się w czerwcu przyszłego roku.

<!** Image 3 align=none alt="Image 191993" sub="Przebudowa reprezentacyjnej fontanny to pierwszy etap prac rewitalizacyjnych w parku na Bydgoskim Przedmieściu. Fot.: Adam Zakrzewski">

- Przebudowa reprezentacyjnej fontanny to pierwszy etap prac rewitalizacyjnych - mówi Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia. - Powstaną także dwa place zabaw i wielofunkcyjne boisko z nową nawierzchnią. W drugiej kolejności wykonawca - Firma Kamar z Leszna, specjalizująca się w takich projektach - zajmie się parkowymi ścieżkami, alejkami, torem saneczkowym biegnącym przez park w stronę Martówki oraz obiektami sanitarnymi. Prace rewitalizacyjne mają zakończyć się w czerwcu przyszłego roku. <!** reklama>

Jak informuje dyrektor Szczepan Burak, planowany jest także remont groty przy stawie z kaskadą. Niezależnie od tego będzie wykonana rekultywacja samego stawu, na co udało się uzyskać 100 tysięcy złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Staw gwałtownie wymaga takiej inwestycji ze względu na dużą ilość zalegających w wodzie liści opadłych z drzew i innych zanieczyszczeń.

Mniejszy staw, który był oczyszczony w poprzednich latach jest w znacznie lepszym stanie.

Na wypoczynek w parku i grillowanie na nadwiślańskich błoniach przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy Bydgoskiego, ale nawet Rubinkowa i innych, odległych dzielnic. Można tu spotkać znanych torunian na ławeczkach podczas przeglądu prasy, amatorów wędkowania, spacerów z kijkami, jazdy na rowerze, niestety także - mimo wyraźnego zakazu - kąpieli w Martówce, a zwłaszcza miłośników przyrody.

- Mnie się tu podoba nawet bardziej niż w warszawskich Łazienkach, bo jest bardziej naturalnie - uważa pan Janusz z ulicy Bydgoskiej, który przychodzi regularnie w każdą niedzielę dokarmiać kaczki. W ten weekend udało mu się zobaczyć na Martówce piękne stadko siedmiu młodych piskląt kaczki krzyżówki z matką.

Park na Bydgoskim Przedmieściu, wpisany do rejestru zabytków ma około 60 gatunków drzew i 35 gatunków krzewów krajowych i egzotycznych, mieszka w nim około 50 gatunków ptaków.

- Najstarsze są dęby nad Martówką, mają około 200 lat, czyli tyle, ile park, którego pierwsze założenie powstało w 1817 roku. Dużo starych drzew, takich jak dęby i daglezje, jest też w otoczeniu stawu z kaskadą - opowiada dyrektor Szczepan Burak. Park założony w stylu angielskim, ostatecznie został ukształtowany w latach 20. dwudziestego wieku. Do ciekawych okazów należą też m.in. stare cisy i lipy. Wśród krzewów obejrzeć można rzadziej obecnie sadzone jaśminowce czy śnieguliczki. Na błoniach nadwiślańskich, nad wodą nachylają się młodsze i starsze okazy ozdobnych wierzb.

Drzewostan, który ma wielką wartość historyczną, pozostanie praktycznie bez zmian. Jeśli chodzi o roślinność, nowym elementem będzie tylko okazały kwietnik przy wejściu do parku. - Istniejące obecnie kwatery kwiatowe przy rogu ulicy Konopnickiej, w pobliżu kiosku Ruchu zostaną zdemontowane, a powstanie w tym miejscu jeden większy klomb. Położona zostanie także nawierzchnia ze szlachetnego materiału. Park pozostanie natomiast otwarty, nie przewiduje się ogrodzenia go - informuje dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni.

Jak już informowaliśmy, miasto stara się także, aby jak najszybciej zdobyć fundusze na odbudowanie drewnianego mostku nad Martówką, zniszczonego podczas ostatniej wielkiej powodzi. Do redakcji „Nowości” nieustannie docierają sygnały i pytania naszych Czytelników w tej sprawie. Miejmy nadzieję, że może w przyszłym sezonie ta mała inwestycja wielkiej wagi zostanie zrealizowana.