Lipno świętowało na całego

W sobotę rozpoczęto od otwartego turnieju tenisa ziemnego na nowo wyremontowanych kortach w Parku Miejskim im. G. Narutowicza. Wzięło w nim udział 12 zawodników z miasta i okolic. Zwycięzcą został Jakub Ratkowski, który w zaciętym pojedynku finałowym pokonał Macieja Karbowskiego. Siedemnastoletni Jakub na co dzień mieszka w Karolinie Południowej w Stanach Zjednoczonych, a w tenisa gra od najmłodszych lat.

Dyplomy dla zasłużonych

Przygotowano także grę miejską „Młodzi tropem historii”.
Na miejsce oficjalnych uroczystości wybrano plac Dekerta. Po otwarciu imprezy wręczono dyplomy „Mecenat Kultury”. W ten sposób podziękowano przedsiębiorcom i instytucjom, wspierającym na co dzień działalność kulturalną w mieście.
Potem przyszedł czas na występy lokalnych artystów. Zaprezentował się chór Klubu Seniora „Nawojka” oraz młodzi tancerze i adepci sztuki cyrkowej. Było radośnie i beztrosko, a publiczność nie szczędziła braw. Rodzice mocno trzymali kciuki za swoje pociechy i nie kryli dumy, że ich dzieci tak dobrze radzą sobie na scenie. Popisy sceniczne zostały okupione długimi przygotowaniami, ale nic w życiu nie przychodzi łatwo.
Były także odznaczenia ministra sportu i turystyki, które otrzymali lipnowscy wędkarze z Koła nr 112 Polskiego Związku Wędkarskiego. Przed gwiazdą wieczoru, Sylwią Grzeszczak, wystąpili: Aleksandra Palczak, Artur Przyborowski i Agata Krygier.
Koncert zgromadził tłumy. Sylwia Grzeszczak, zdobywczyni tegorocznej Superjedynki w kategorii SuperArstystka, wyszła na scenę punktualnie i dała popis swoich umiejętności.

Prawie jak w Brazylii

- Koncert Sylwii Grzeszczak był na najwyższym poziomie - stwierdza Dorota Łańcucka, burmistrz Lipna. - Jestem pod ogromnym wrażeniem jej możliwości wokalnych i niebanalnych tekstów, wynikających z przeżyć i osobistych przemyśleń. Cieszę się również z tego, że zarówno Sylwii Grzeszczak, jak i jej zespołowi bardzo podobało się w Lipnie.
W niedzielę Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zorganizował dla najmłodszych quizy i konkursy. Największych emocji dostarczył minimundial, któremu towarzyszyły emocje jak podczas „dorosłych” spotkań piłkarskich. Później na murawę wyszły reprezentacje samorządów Lipna i Rypina. Spotkanie, rozegrane w duchu fair play, zakończyło się remisem 2:2. Rewanż zostanie rozegrany w Rypinie 12 września.
Na zakończenie dnia pełnego wrażeń można się było wybrać do kina „Nawojka” na spektakl pt. „Pani M.” w wykonaniu teatru Dworzec Główny oraz koncert poezji śpiewanej.
Zobacz galerię: Lipno świętowało na całego