Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Los klienta? Obojętny

Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
W prawdziwą konsternację wprowadziła mnie niefrasobliwość urzędników poczty. Mało tego, że nikt nie był chętny, by wyjaśnić sprawę niedoręczonych, a potem porzuconych przesyłek. Nie było też nikogo, kto chciałby je zabezpieczyć.

W prawdziwą konsternację wprowadziła mnie niefrasobliwość urzędników poczty. Mało tego, że nikt nie był chętny, by wyjaśnić sprawę niedoręczonych, a potem porzuconych przesyłek. Nie było też nikogo, kto chciałby je zabezpieczyć. Nie pomogły nawet tłumaczenia, że w większości to zapewne ważna korespondencja z banków, instytucji, agencji finansowych. Moich rozmówców właściwie nie obchodziło, co stanie się z przesyłkami, które zdeponował w redakcji ich znalazca. Równie dobrze moglibyśmy je otworzyć i przeczytać, jak i wyrzucić do kosza. Jak widać, pocztę to ani ziębi, ani grzeje.

Cała ta sytuacja wydaje się tym bardziej kuriozalna, że od kilku tygodni Poczta Polska ostro walczy ze swoją konkurencją, która w uczciwym przetargu zabrała jej sprzed nosa przesyłki sądowe i prokuratorskie. W piśmie odwoławczym pocztowcy powołują się na swoje doświadczenie, profesjonalizm, odpowiedzialność. Informują też o społecznym zaufaniu i wysokim standardzie świadczonych usług. Ładnie brzmi, nie można powiedzieć.

Trzeba jednak przyznać, że w kontekście wydarzeń, do których doszło w jednym z toruńskich wieżowców, całe to public relations wydaje się po prostu śmieszne. Poczta nie tylko nie dąży do wyjaśnienia tej bulwersującej sprawy. Ona po prostu pokazuje swoim klientom, że ma ich w szczerym poważaniu.

To ani eleganckie, ani przystające do standardów, które powinny obowiązywać w przypadku firmy tak ważnej dla obywateli jak poczta. Może więc słusznie traci ona obszary, w których przez lata była monopolistą?
Justyna Wojciechowska-Narloch

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska