Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lot z Bydgoszczy do Rzymu z 22-godzinnym opóźnieniem

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Kolejny lot z Bydgoszczy do Rzymu z perturbacjami: tym razem 22 godziny spóźnienia
Kolejny lot z Bydgoszczy do Rzymu z perturbacjami: tym razem 22 godziny spóźnienia Dariusz Bloch
Lot z Bydgoszczy do Rzymu, który pierwotnie zaplanowany był na czwartek (06.10) nie doszedł do skutku. Samolot linii Mistral Air do Wiecznego Miasta odleciał dopiero w piątek o godz. 15.

- Chcieliśmy się wybrać do Rzymu na weekend - mówi jeden z pasażerów. - Dlatego wybraliśmy lot w czwartek. Wszystko na miejscu, w Rzymie, mieliśmy opłacone i zarezerwowane. Odprawa na bydgoskim lotnisku poszła normalnie i dopiero podczas oczekiwania na wejście na pokład dowiedzieliśmy się, że będzie opóźnienie. Czas oczekiwania się przedłużał, byliśmy traktowani przez obsługę uprzejmie, ale nikt niczego nie mógł nam konkretnie powiedzieć, a spóźnienie przedłużało się. Poczuliśmy się w końcu lekceważeni. Dopiero po 18.30 dowiedzieliśmy się, że w czwartek w ogóle nasz samolot nie wystartuje!

Pasażerom, którzy zdecydowali się na oczekiwanie, nową godzinę odlotu obsługa lotniska miała przekazać telefonicznie. Potrzebującym zapewniono noclegi i posiłki. Najbardziej niezadowoleni byli ci, którzy zorganizowali sobie w Rzymie kilkudniowy pobyt lub mieli się tam przesiąść na inny samolot.

- Ja już za tę usługę dziękuję - mówi nam pechowy pasażer. - Chciałem być w Rzymie trzy dni, a nie półtora. Ciekawe, co będzie z ewentualnymi odszkodowaniami. Mojej koleżance hotel już skasował za pierwszą dobę niezrealizowanej rezerwacji. Byli też z nami ludzie z Poznania, którzy chcieli jeszcze w środę polecieć do Rzymu z Poznania, ale ich lot został odwołany. Przyjechali do Bydgoszczy, kupili następne bilety i... znów zostali na lodzie.

Zobacz także:Bydgoszcz. Festiwal Prapremier z kontrowersyjnymi scenami

Samolot, który w czwartek przyleciał z Rzymu do Bydgoszczy ze sporym opóźnieniem, bo dopiero o 16.15, ostatecznie wystartował w rejs do stolicy Włoch dopiero w piątek o godz. 15. Informacja o godzinie wylotu została podana w piątek przed południem.

- Opóźnienie wylotu wynikało wyłącznie z przyczyn technicznych - mówi rzecznik Portu Lotniczego Bydgoszcz Artur Niedźwiedzki.

To nie był pierwszy przypadek kłopotów z połączeniem Bydgoszcz-Rzym obsługiwanym przez Mistral Air. 8 września samolot rozpędził się na pasie startowym, po czym zahamował i... wysadził wszystkich pasażerów. Mistral Air przysłał po nich nową maszynę, a lot do Rzymu ostatecznie odbył się z 6-godzinnym opóźnieniem.

- Obserwuję, że usterkowość w samolotach staje się coraz większa, bo i maszyny mają coraz więcej lat - mówi inny pasażer pechowego lotu. - Dokuczliwa była dla nas w czwartek dezinformacja, co pół godziny deklarowano, że wylot nastąpi za następne 30 minut. To akurat nie była wina portu lotniczego, ale kiedy ponad stu pasażerów czeka przez kilka godzin na odlot w pełnej niepewności, to nie ma się co dziwić, że nawet bufet został praktycznie całkowicie ogołocony.

Nasz rozmówca z wylotu w piątek zrezygnował.

- Właśnie sporządzamy przy pomocy prawników wniosek o odszkodowanie, potem zaczniemy ubiegać się o zwrot kosztów podróży - mówi niedoszły pasażer. - Mam nadzieję, że nie będzie z tym poważniejszych kłopotów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska