Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie śmieją się z „Ukrytej prawdy”, ale ją oglądają - mówi Marcel Woźniak

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Rozmowa z Marcelem Woźniakiem, toruńskim aktorem,filmowcem, animatorem kultury, o serialowych trendach.

„Pamiętniki z wakacji”, „Ukryta prawda” czy „Szpital” - te seriale biją rekordy popularności. Mamy nową modę w telewizji?
Wszystko zależy od gustów, a o gustach się... dyskutuje. Format sprawdzony w Stanach sprawdził się więc i u nas. Telewizje mają wypełnioną ramówkę, a widzowie - zapewnioną rozrywkę przy śniadaniu lub obiedzie, przed „Wiadomościami”. Na ekranie są policjanci i złodzieje, lekarze, sędziowie. Zwykli ludzie. Jak w życiu.

Powiedział Pan: sprawdzony format. Jak nazwać te seriale?
To „scripted doc”, czyli taka dokumentalna telenowela. Inna nazwa to „docu soap”. Grają tam i aktorzy, i amatorzy.

Chyba głównie amatorzy?
Zależy od serialu. W wielu mamy postaci wiodące, na stałe obsadzone przez profesjonalnych aktorów, którym co odcinek towarzyszą amatorzy pomieszani z aktorami. I nie ma się czego wstydzić - aktorstwo to robota jak każda inna. Jest zlecenie, jest praca. Branża filmowa jest w dużym kryzysie, powstają związki zawodowe artystów. Panuje duża konkurencja, a proponowane stawki są coraz niższe. Seriali - wszystkich - będzie coraz więcej, bo telewizja miesza się z internetem, powstają platformy. Amerykański aktor Kevin Spacey stwierdził: kto powiedział, że wciągający film musi trwać dwie godziny? Może trwać i dziesięć, ale w częściach.

Brał Pan kiedyś udział w takiej produkcji?
Tak, zostałem zaproszony przez zaprzyjaźnioną reżyserkę do „Detektywów” i „Szpitala”. I przekonałem się, że te tasiemce to potężna machina produkcyjna. Machina, która ma wielki zasięg. Po emisji ostatniego odcinka nie zabrakło żartów znajomych, ale i miłych ocen od stałych widzów. Za pierwszym razem grałem romantycznego złodzieja - potem wiele osób nazywało mnie „Mariuszem, który zazwyczaj przychodzi po 16”, jak to zakomunikował przejęty narrator.

Jakie warunki trzeba spełnić, żeby dostać rolę?
Przede wszystkim trzeba mieć dużo czasu, bo plany zdjęciowe są głównie w Warszawie i Krakowie, a czasem we Wrocławiu. Zdarza się, że informacja o tym, że poszukuje się aktorów, statystów lub epizodystów pojawia się w ostatniej chwili, na przykład o godzinie 18, a rano trzeba już być na planie. Jeśli chodzi o warunki, to wszystko zależy od potrzeb. Wiem, że do „Ukrytej prawdy” są castingi dla wszystkich: dzieci, młodych, osób starszych. Dany serial obsługuje dana agencja i to ona przedstawia wymagania.

Jak trafić do takiej agencji? W Toruniu nie ma przecież tylu castingów, co w Krakowie czy Warszawie?
Nie ma, ale jest internet, który jest najlepszym źródłem informacji. Ludzie mają szansę zaistnieć również dzięki mediom społecznościowym. Na Facebooku są specjalne grupy i bazy, do których można wysłać swoje zdjęcie. Nie trzeba jechać na casting. Na początek wystarczy zapisać się do takich grup jak: „Info o castingach”, „Praca w filmie”, „Telewizja dla amatorów”.

Myśli Pan, że dla młodych ludzi, którzy chcą zaistnieć, „scripted doc” jest szansą?
Tak. Trzeba się liczyć z tym, że można spotkać ludzi, którzy zamiast grać, zachowują się tak, jakby recytowali wierszyk w piątej klasie podstawówki, ale zdarzają się też prawdziwe talenty. Wydaje mi się, że trzeba do tego podejść na luzie. Ludzie się z tego śmieją, ale to oglądają. Skądś się biorą te wielkie liczby, jeśli chodzi o słupki oglądalności. Dla młodego człowieka, który trafia do takiej produkcji, to zawsze coś nowego. Można zobaczyć, jak wygląda plan zdjęciowy.

Jakie stawki amatorzy otrzymują za dzień zdjęciowy?
Zależy od agencji, ale nigdy nie są to kokosy. Od 50 złotych za statystowanie do kilkuset złotych za epizody. Jeśli ktoś mówi, ma coś ekstra. Można mieć też kontynuację roli. Wiele osób marzy o wielkiej karierze, inni chcą się tylko pokazać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska