Mamy naprawdę gorące serca i lubimy pomagać potrzebującym

W tym roku Lipno po raz pierwszy przyłączyło się do sztabu w Kikole. Sama kwesta jednak wyglądała bardzo podobnie - wolontariusze dla bezpieczeństwa chodzili w kilkuosobowych grupach w towarzystwie druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej. Mogli się ogrzać i posilić w Publicznym Gimnazjum nr 1. Tam czekały na nich kanapki i gorąca herbata.
Już od piątku odbywały się imprezy sportowe, a w sobotę w lipnowskiej „Nawojce” w ramach koncertu noworocznego wystawiono uwspółcześnioną „Opowieść wigilijną”, w której nie zabrakło odniesień do miejscowych realiów. Na scenie wystąpiły osoby związane z Miejskim Centrum Kulturalnych.
W niedzielne przedpołudnie już po raz kolejny lipnowskie WOPR zorganizowało akcję pod hasłem „Pierwszy oddech pod wodą”. Jej miejscem była oczywiście kryta pływalnia, a śmiałkowie mieli okazję poznać smak nurkowania.
Najwięcej emocji dostarczyły licytacje. Na aukcje wystawiono prace lokalnych artystów, atrakcyjne karnety oraz najróżniejsze przedmioty. Podczas gminnego finału w Wielgiem wójt Tadeusz Wiewiórski wylicytował tort, którym poczęstowano uczestników imprezy.
- Ze wszystkich aukcji za najwyższą cenę wylicytowano 15 ton kruszywa w Chrostkowie - stwierdza Przemysław Nadrowski, szef sztabu w Kikole. - Ogromną popularnością cieszyły się gadżety WOŚP i kubki sztabu, które sfinansowało nam Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Lipnie.
Tegoroczny wynik robi wrażenie - łącznie zebrano blisko 70 tysięcy zł, a do tej kwoty dojdą jeszcze wpłaty na konto. To wspólne dzieło wielu zaangażowanych ludzi, którzy nie szczędzili swego wolnego czasu. W gminie Kikół to suma 17 939 zł, w Lipnie - 15 502 zł, w gminie Wielgie - 12 344 zł, a w gminie Chrostkowo - 9434 zł.