Wśród zebranych pojawiła się informacja, że być może w Toruniu pojawi się Mateusz Kijowski, lider Komitetu Obrony Demokracji. W piątek wieczorem miał bowiem spotkanie z sympatykami tej organizacji w Koronowie. W drodze do Warszawy miał się zatrzymać w Toruniu, ale ostatecznie pognał do stolicy, gdzie sytuacja zaostrzała się z minuty na minutę.
Pod pomnikiem Kopernika stawili się m.in. ludzie z KOD-u, Partii Razem, Nowoczesnej i aktywiści oraz reprezentanci wielu innych środowisk. Skandowano hasła m.in. ,,Wolność, równość, demokracja” i „Wolne media”. Spod pomnika manifestanci przeszli pod biuro parlamentarne PiS obok Łuku Cezara. Na drzwiach wejściowych zawisły kartki z napisami m.in. „Wolne media = wolna Polska”, „Wstyd mi za Was, PiS-ie”.
Zobacz także: Wielka awantura w Sejmie i poza nim
Sytuacja powtórzyła się w sobotę. Uczestnicy protestu zaczęli akcję po godzinie 13. Manifestowali pod pomnikiem Kopernika i biurem PiS-u.
- Nikt nie stoi ponad prawem! - skandowano.
- Musimy stanąć solidarni w opozycji do tego, co robią rządzący - mówił Ryszard Mosiołek, lider KOD-u w Toruniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?