Już jutro telewizja TVN pokaże finał programu "Mam talent!". Jednym z dziesięciu uczestników będzie 24-letni Marek Born, mieszkaniec Grupy koło Grudziądza.
Marek Born ukończył technikum gastronomiczne w naszym mieście. Swoją przygodę z piłką rozpoczął jeszcze jako uczeń.
- W sierpniu 2006 roku w Anglii nudziłem się z bratem i podbijaliśmy piłkę głową i nogami na rekordy. To chwyciło i pociągnęło mnie dalej - opowiada.
Od 2010 roku (z roczną przerwą w 2011 roku) jest artystą cyrku Juremix, gdzie w swoich występach łączy freestyle football z żonglerką. Żongluje piłkami rękami, nogami oraz głową. W swoich trikach wykorzystuje nawet do pięciu piłek jednocześnie i wprowadza dodatkowe elementy, np. skakankę.
Fot. TVN / Grzegorz Press
Co ciekawe, udział w polskiej edycji programu "Mam talent!" to nie jego pierwsza przygoda z telewizją. Miał już wcześniej do czynienia z tym formatem za granicą.
- W czesko-słowackiej edycji byłem w związku z zaproszeniem wynikającym z mojej obecności w agencji D3art - wyjaśnia Marek Born. - Pojechaliśmy tam w trzyosobowym składzie. Przygoda zakończyła się na etapie castingu, a mój występ był wyemitowany w telewizji. Natomiast sił w polskiej serii tego programu próbowałem już od drugiej edycji.
Dopiero jednak za piątym razem został doceniony przez jurorów. Zakwalifikowali go do półfinału, gdzie po kolejnym udanym występie nie szczędzili mu pochwał.
Agustin Egurrola: - Jesteś perfekcjonistą. Widać, że ciągle pracujesz i doskonalisz się w tym, co robisz. Czuję, że za miesiąc-dwa będziesz jeszcze lepszy. A za rok będziesz już nie wiem jak dobry.
Agnieszka Chylińska: - Marek, jak ja czekałam na twój występ! Nawet nie wiesz, jak ja ciebie cenię i szanuję za to, że ty wziąłeś się po prostu tak do roboty. Pokazałeś coś nieprawdopodobnego.
Małgorzata Foremniak: - Marku, byłam pod wielkim wrażeniem na castingu. Jestem teraz pod olbrzymim wrażeniem. Dla mnie jesteś mistrzem!
Jak Marek Born wspomina swoje dotychczasowe występy w "Mam talent!"?
- Gdyby podsumować jednym słowem: nerwy. Później uczucie niesamowitego spełnienia - odpowiada. - Dla mnie "Mam talent!" to głównie sposób na spełnienie się, ale nie ukrywam, że marzę również o tym, by móc w dalszym ciągu pokazywać tę sztukę ludziom.
Szczegóły jego finałowego występu są trzymane w tajemnicy.
- Podobnie jak w przypadku castingu i półfinału będzie to występ inny pod względem sztuczek. Poruszę kolejne ich niewykorzystane pokłady. Mam nadzieję, że zadowolą one jury i publikę - wyznaje Marek.
WARTO WIEDZIEĆ
Finał szóstej edycji programu "Mam talent!" telewizja TVN pokaże na żywo w najbliższą sobotę o godz. 20. Weźmie w nim udział 10 uczestników wybranych w 5 półfinałowych odcinkach. W czasie programu odbędzie się głosowanie SMS-owe. Ten, kto otrzyma najwięcej głosów, zgarnie główną nagrodę, czyli 300 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
