MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Maszyna nie do zatrzymania

Marcin Karpiński
W niedzielę 9 grudnia Lionel Messi zapisał się w historii futbolu, zdobywając w roku kalendarzowym 86 bramek i bijąc tym samym należący od dziesięcioleci rekord Gerda Muellera.

W niedzielę 9 grudnia Lionel Messi zapisał się w historii futbolu, zdobywając w roku kalendarzowym 86 bramek i bijąc tym samym należący od dziesięcioleci rekord Gerda Muellera.

- Nie sądzę, żebyśmy szybko doczekali się kolejnego piłkarza tej klasy - komentuje Tito Vilanowa sukces swojego podopiecznego. W 24. minucie niedzielnego meczu z Betisem Sewilla kibice Barcelony mogli zakończyć bowiem odliczanie. Messi trafił do siatki po raz drugi tego dnia (Barca wygrała 2:1), a 86. raz w tym roku. Tym samym pobił rekord należący do Niemca Gerda Muellera. <!** reklama>

„Bomber Der Nation” swój rekord ustanowił dokładnie czterdzieści lat temu. W 1972 r. 85 razy doprowadzał bramkarzy do rozpaczy.

Na rekord fenomenalnego Argentyńczyka złożyły się 74 gole w barwach Barcelony i 12 w reprezentacji Argentyny. Dla Barcy strzelił 56 goli w lidze, 13 w Lidze Mistrzów, 3 w Pucharze Króla i 2 w Superpucharze Hiszpanii. Co więcej, do końca roku Barcelona rozegra jeszcze dwa mecze w Primera Division, oraz jedno spotkanie w Pucharze Króla.

- Wydawało się niemożliwe, że Messi będzie w stanie zdobyć taką liczbę goli, ale zostały jeszcze trzy mecze i mamy nadzieję, że jego dorobek bramkowy jeszcze wzrośnie - stwierdził trener „Dumy Katalonii” Tito Vilanova.

Nieco skromniej do całego „zamieszania” wokół swojej osoby podchodził sam zainteresowany.

- To bardzo miłe, ale ważniejsze jest zwycięstwo drużyny, ponieważ pozwala nam utrzymać przewagę nad innymi drużynami - powiedział.

- Kiedy zaczynał się ten rok moim celem było wygrać z Barceloną wszystko, co było możliwe. Zawsze wychodziłem na boisko z takim nastawieniem - przyznał Messi.

- Dla każdego, kto lubi oglądać futbol możliwość patrzenia na Leo jest wielkim szczęściem i przyjemnością - powiedział dyrektor sportowy Barcelony Andoni Zubizarreta, cytowany przez PAP.

(eurosport, sportowe.fakty.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska